Jakub Bednaruk stracił włosy, ale Fundacja Herosi zyskała pieniądze, by pomóc dzieciom [WIDEO]

Tomasz Biliński
Trener siatkarzy Onico AZS Politechniki Warszawskiej Jakub Bednaruk wziął udział w akcji ścinania włosów dla podopiecznych Fundacji Herosi. Włosy trenera posłużą do wykonania peruki. Do ogolenia szkoleniowca na łyso przyczynił się m.in. Andrzej Wrona.
Trener siatkarzy Onico AZS Politechniki Warszawskiej Jakub Bednaruk wziął udział w akcji ścinania włosów dla podopiecznych Fundacji Herosi. Włosy trenera posłużą do wykonania peruki. Do ogolenia szkoleniowca na łyso przyczynił się m.in. Andrzej Wrona. Sylvia Dabrowa/Polska Press
Trener Onico AZS Politechniki Warszawskiej Jakub Bednaruk dotrzymał słowa i pozwolił ogolić się na łyso. Zebrane w akcji Fundacji Herosi, "Zetnij włosy Bednarukowi", pieniądze pomogą dzieciom chorym na nowotwór.

- Miałem zamiar obcięcia włosów, bo już mnie denerwowały. Zacząłem rozumieć kobiety, które mają włosy do pasa, ile pracy muszą włożyć, żeby jakoś one wyglądały. Zbiegło się to z tym, że Fundacja Herosi robiła zbiórkę włosów na perukę. Zgłosiłem się, dziewczyny wymyśliły, że skoro tniemy, to warto zorganizować zbiórkę pieniędzy. No i poszło. Broda? Zapuszczam do pasa – żartował łysy jak kolano trener Onico AZS Politechniki Warszawskiej.

Fundacja wspiera głównie Klinikę Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży stołecznego Instytutu Matki i Dziecka. Celem akcji „Zetnij włosy Bednarukowi” jest pomoc dzieciom walczącym z nowotworem kości. Szkoleniowiec obiecał, że jeśli uda się zebrać 15 tys. zł, obetnie się na łyso. Kasę zebrano w oka mgnieniu. 10 tys. wpłacili Andrzej Wrona (środkowy Politechniki) i Karol Kłos (środkowy PGE Skry Bełchatów).

- Rozmawialiśmy z Karolem przez telefon, zauważyliśmy akcję, postanowiliśmy, że ją zakończymy. Wyciągnęliśmy nasze zaskórniaki i przyspieszyliśmy golenie trenera. Dobrze się przy tym bawiłem - śmiał się Wrona. Kłos nie mógł być obecny przy ścinaniu Bednarukowi włosów, bo we wtorek Skra gra w Lidze Mistrzów z Modeną. - Wszystko śledził na facebooku! - dodał gracz warszawskiej drużyny.

- Akcja trwa, więc dalej można wpłacać, by pomóc dzieciakom - zaznaczył Wrona. - Warto pomagać. Ostatnio nakręciłem się tym pomaganiem i namawiam do tego innych - uzupełnił Bednaruk, który z uśmiechem dodał, że jego zawodnika z zespołu nie spotka żadna kara. - No skąd! Żadnej zemsty nie będzie. Wręcz przeciwnie, gratulację i szacunek dla Andrzeja i Karola, że wzięli udział w akcji. Łatwo w portalach społecznościowych podawać dalej wiadomości o różnych akcjach, ale trudniej przelać pieniądze. A każda kwota się liczy - podkreślił.

Szczegóły akcji na stronie pomagam.pl/wlosybednaruka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl