20-letni Jakub Kazała zaginął z piątku na sobotę (26-27 grudnia) ok. godz. 1 w nocy w Białej Rawskiej. Wracając z imprezy rozstał się ze swoją koleżanką i poszedł sam w nieznanym kierunku.
Poszukiwania mężczyzny trwały od soboty, 27 grudnia. W akcję zaangażowani byli policjanci, strażacy, druhowie OSP z powiatu rawskiego oraz specjalna grupa poszukiwawcza strażaków z Łodzi.
We wtorek, 20 stycznia, na pomoc w poszukiwaniach została wysłana ekipa OSP GRS Łódź-Jędrzejów. Z ratownikami i policjantami na miejsce pojechał specjalnie szkolony pies. Około godziny 12:30 pies odnalazł ludzkie zwłoki. Wszystko wskazuje na to, że jest to ciało poszukiwanego Jakuba Kazały. Znaleziono je na bagnisku, ok. 500 m od miejsca, w którym wcześniej znaleziono but zaginionego.
Na miejscu zdarzenia nadal pracują strażacy i zabezpieczają teren. - Ciało Jakuba będzie przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. - mówi nadk. Karolina Sokołowska, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Rawie Mazowieckiej.
W piątek przeprowadzona został sądowo-lekarska sekcja zwłok 20-latka. Wszystko wskazuje na to, że Jakub zmarł z wychłodzenia. Prawdopodobnie do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Jednak sekcja zwłok nie doprowadziła do ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci 20-latka. Prokuratura zleciła przeprowadzenie dodatkowych badań.
Post użytkownika Grupa Ratownictwa Specjalistycznego OSP Łódź - Jędrzejów.
Czytaj również: