Jakub Kiwior mieszka w Anglii, ale sporo podróżuje
Jakub Kiwior nie miał łatwego startu w Arsenalu. Trener Mikel Artera na początku w ogóle na niego nie stawiał, co sprawiło, że polscy kibice zaczęli wytykać młodemu obrońcy błąd. Twierdzili, że Kiwior powinien zostać w Serie A i nie myśleć i transferze do tak dobrej ligi jak Premier League. Z czasem polski defensor zyskał zaufanie hiszpańskiego szkoleniowca, który zaczął wystawiać go w pierwszym składzie. Obecnie Jakub Kiwior to bardzo pewny punkt linii obrony Arsenalu.
W życiu prywatnym Jakub Kiwior dużo podróżuje po świecie razem ze swoją żoną. Para odwiedziła takie miejsca jak Paryż (Francja), Mediolan, Manarola (Włochy), Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Kuba ma dwa psy - Szarlotkę i Krecika. Co ciekawe, piłkarz postanowił założyć im Instagrama, gdzie wstawia zdjęcia zwierzaków.
Claudia Kowalczyk, bo tak nazywa się żona młodego reprezentanta Polski, zajmuje się na co dzień twerkingiem, czyli tańcem polegającym na potrząsaniu pośladkami. Jej największe sukcesy to tytuł "Queen of Germany Twerk Competition" w 2017 roku oraz dotarcie do półfinału "European Twerk Champions" w 2018 roku.
- Wiecie ile razy chciałam zrezygnować ze swojej pasji? Milion razy. Nie przez to ile pracy i czasu to kosztuje, przez ludzi. Kocham stawiać sobie wyzwania, w stylu słysząc kiedyś wielokrotnie "masz za małą pupę do twerku" moja odpowiedz w głowie, bo nie lubię prowadzić konwersacji z osobami ciągnącymi w dół odpowiadałam "bardzo się zdziwisz". Myślę aktualnie, ze te wszystkie uwagi oraz różne dziwne ataki w moją stronę może nawet były dobre, bo ciągle walczę, czuję niedosyt - pisze na Instagramie Claudia.
Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia Jakuba Kiwiora i jego żony wejdź w galerię, a następnie klikaj strzałkę w prawo!
Bartosz Slisz w życiu prywatnym. Spełnia swój amerykański se...
