Jan Szewczak, Członek Zarządu ds. Finansowych PKN Orlen: "Orlen to nie kuter, to potężny lotniskowiec na morzach i oceanach"

Piotr Kobyliński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Fuzja Orlenu z Lotosem i z PGNiG to wielki sukces biznesowy Polski - uważa Jan Szewczak, prawnik, ekspert z zakresu finansów oraz Członek Zarządu ds. Finansowych PKN Orlen. Szewczak był gościem programu iPolitycznie.

Spis treści

"Koniec pewnej epoki"

Gość programu iPolitycznie, Jan Szewczak, jest prawnikiem, analitykiem gospodarczym i ekspertem z zakresu finansów, prawa finansowego, bankowości oraz makroekonomii. Ma bogate doświadczenie w sektorze finansowym, a w kręgu jego zainteresowań znajduje się historia gospodarcza oraz procesy prywatyzacyjne w Polsce i za granicą.

Najnowszy odcinek zrealizowany został tego samego dnia, w którym media obiegła informacja o przyjęciu przez radę nadzorczą Orlenu rezygnacji prezesa Daniela Obajtka; ma on pełnić funkcję do 5 lutego.

– Z odejściem prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka "kończy się pewna epoka, epoka gigantycznych sukcesów, wspaniałych rekordów, wielkich zysków i pełnej stabilności oraz bezpieczeństwa energetycznego, które udało się Polakom zapewnić przez ten okres" – powiedział Jan Szewczak.

Wielki sukces Polski

Jednak głównym tematem odcinka było przeprowadzenie fuzji Orlenu z Lotosem z punktu widzenia specjalisty dysponującego pełnym obrazem sytuacji z wewnętrznych struktur koncernu PKN Orlen.

Prowadzący program iPolitycznie zapytał, czy w jakimkolwiek kontekście możemy mówić o stratach lub narażeniu Skarbu Państwa, Lotosu, czy też akcjonariuszy Lotosu na straty.

– Raport NIK-u jest dla mnie kuriozum, po pierwsze dokumentów w tej sprawie nie widzieli, po drugie nie są jakimiś wybitnymi specjalistami od międzynarodowych, wielkich połączeń dużych koncernów w moim przekonaniu – odparł Szewczak.

- Fuzja z Lotosem, ale i z PGNiG, w mojej ocenie, w ocenie wielu fachowców, którzy widzieli dokumenty, są specjalistami w tym zakresie, to wielki sukces biznesowy Polski i Orlenu. Bez tego Lotos by nie przetrwał – powiedział Jan Szewczak, przekonując, że "gdyby nie działania, które podjął Orlen, Lotos znalazłby się w bardzo trudnej sytuacji".

"Zemsta z powodu politycznego 'widzimisię'"

Szewczak zaznaczył, że dokumenty takie jak umowy handlowe są ściśle tajne a "ktoś, kto uważa, że można je zamieścić w sieci, nie ma pojęcia o wielkim biznesie, umowach handlowych, prawie handlowym, bezpieczeństwie energetycznym oraz że są to niezwykle strategiczne dziedziny".

– To już prezes Daniel Obajtek mówił na konferencji, kto będzie z taką firmą, z takim państwem robić interesy, które z powodu politycznego "widzimisię", jakiegoś aberracyjnego poczucia zemsty będzie ujawniać najważniejsze strategiczne tajemnice własnych firm, największej firmy krajowej – zaapelował Jan Szewczak.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

ag

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl