Janów Lubelski. Prokurator doprowadził do kolizji z ciężarówką i uciekł. Pijany został zatrzymany kilka godzin później

Do zdarzenia doszło na jednej z głównych ulic Janowa Lubelskiego. Kierujący samochodem osobowym marki Volvo złapał gumę na rondzie. Mimo to, kontynuował jazdę. Było to w ubiegły piątek (19.11) przed godz. 14. W tym czasie ruch był spory.

Kierowca volvo, zjeżdżając z ronda zaczął jechać zygzakiem. Inni, widząc dziwne zachowanie kierującego zjeżdżali mu z drogi. Nie wszyscy jednak zdążyli to zrobić.

W pewnym momencie volvo zahaczyło o bok ciężarówki. Sprawca jednak nawet się nie zatrzymał. Kiedy został zablokowany przez inne auta, przygodny świadek podbiegł do auta, otworzył drzwi i wyjął kluczyki ze stacyjki.

Po chwili na miejscu pojawili się wezwani policjanci. Kierowca jednak zdołał uciec. Mundurowi nie mieli problemu z ustaleniem jego tożsamości. Okazało się, że był to Marian R., miejscowy prokurator.

– 61-letni mieszkaniec powiatu janowskiego doprowadził do kolizji, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadkowie udali się za kierującym. Zatrzymali go i zabrali kluczyki. Ten jednak, znowu uciekł – informuje asp. sztab. Faustyna Łazur z Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim.

Policjanci nie zastali mężczyzny w domu. Sprawdzili również inne miejsca, gdzie mógł przebywać. Ostatecznie udało im się go znaleźć po pięciu godzinach od zdarzenia, kiedy wrócił do swojego domu.

Badanie policyjnym alkomatem dało wynik 1,5 promila alkoholu w organizmie. Marianowi R. pobrano krew do dalszych badań, które mają pomóc ustalić, czy i jak bardzo był pijany w momencie zdarzenia. Działania policji nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Zamościu.

Prokurator został już zawieszony w czynnościach służbowych. Nie może obecnie wykonywać żadnych czynności prokuratorskich.

Na razie nie usłyszał jeszcze żadnych zarzutów. Jeśli je usłyszy, Sąd Najwyższy będzie musiał wcześniej zdecydować o uchyleniu mu immunitetu.