Jarosław Kaczyński podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Krakowie: Polskie państwo musi budować patriotyzm

Spotkanie Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęło się od odśpiewania hymnu Rzeczpospolitej Polskiej. Następnie Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie, w którym zwrócił uwagę, że obchodzona dziś rocznica jest inna niż poprzednie.

- To rocznica inna niż ta, która była choćby rok temu. Historia znów ruszyła z miejsca. I jak to się już zdarzało na Ukrainie. Miałem okazję z moim bratem być tam podczas pierwszego Majdanu. Dziś jest to straszna wojna, jest to lejąca się ukraińska krew. Jest to walka, w której również uczestniczymy. 11 listopada to nie tylko dzień, kiedy przypominamy sobie piękne i chwalebne wydarzenia, ale musimy również myśleć o tym, co będzie dalej. jest wielką potrzebą dzisiejszej Polski, żeby pamiętać o tamtych wydarzeniach, i że były one procesem. Aby Polska powstałą, aby Polska została ostatecznie uznana przez inne państwa gdy uzyskała przede wszystkim swoje granice, potrzebna była walka. Walczyliśmy z bolszewickim najazdem. Walczyliśmy z Niemcami w Powstaniu Wielkopolskim i w trzech Powstaniach Śląskich. Walczyliśmy na południowej granicy, gdzie straciliśmy tereny, które miały być przedmiotem referendum. Walki były wszędzie, i nie chcę wymieniać wszystkich narodów, ponieważ dziś to nasi przyjaciele - mówił w Krakowie Jarosław Kaczyński.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że dziś wraca walka i zagrożenia zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne, a podstawą musi być konsolidacja narodu, której fundamentami musi być patriotyzm i solidarność.

- Dziś wraca walka, i jak mówiłem w Warszawie jest ona w różnych konfiguracjach. To wielki problem zewnętrzny odnoszący się do polityki międzynarodowej, oraz problem wewnętrzny, dotyczący konsolidacji naszego narodu. Podstawą takiej konsolidacji musi być patriotyzm i solidarność. To w gruncie rzeczy to samo, bo solidarność jest spoiwem wspólnoty. Patriotyzmu dziś potrzebujemy, potrzebujemy go na co dzień. Świadomość patriotyzmu narodu to nie tylko to, co powstaje na skutek indywidualnych przeżyć, ale też wspólnych aktywności - zwracał uwagę Jarosław Kaczyński.

- Polskie państwo rozumiane szeroko jako rząd i jego administracja, ale także jako samorządy. To polskie państwo musi budować patriotyzm i przeciwstawiać się wszystkiemu, co ten patriotyzm niszczy. Tym starym i tym nowym, które bardzo często przychodzą do nas z zewnątrz. My dzisiaj mamy trudny czas i to nie tylko ze względu na wojnę, ale także na ogromny kryzys gospodarczy i przedsięwzięcia podejmowane w Europie, które dążą do pozbawienia nas decydowania o losach państwa. W tej sytuacji, wszystko co buduje ten patriotyzm, polityka historyczna, to podstawa tego, abyśmy byli skonsolidowani i silni. Te nasze siły mogą być bardzo poważne, jeśli zrealizujemy wszystkie nasze plany odnoszące się do życia społecznego, i obronnego. Musimy też pamiętać, że polityka, 104 lata temu jak i dziś, to sfera wielce skomplikowana. Trzeba podejmować różne decyzje, rozróżniać to co możliwe, od tego co niemożliwe. To musi być zrozumiałe dla elit, które można określić jako patriotyczne - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński powiedział, że w dniach takich jak ten, liczą się tylko sztandary polskie.

- Nikomu nie odmawiamy prawa do tego, żeby przyjął patriotyczną postawę, ale to nie mogą być słowa, które padają w dniach uroczystych, ale podejmowana praktyka. Tego mamy prawo dziś oczekiwać. Musimy pamiętać, że w czasie takich dni jak ten dzisiejszy, ważne są tylko sztandary jednego rodzaju, polskie sztandary. To jest szersza zasada, porządku miłowania, najpierw musimy miłować własną wspólnotę, najpierw musimy miłować Polskę. PiS jest i zawsze chciało być partią ogólnonarodową, i będziemy do tego dążyć. Nikogo nie wykluczamy - powiedział.

- Chcemy, aby marsz ku jedności Polski, był wspólnym marszem. I choć dziś trudno w to wierzyć, to my tej wiary nie tracimy, i będziemy w tym kierunku działać. Powtarzam, w każdej sytuacji PiS będzie bronił tego, co najważniejsze. Polskiej wolności, godności i suwerenności. Dziś o pomyślność w trudnych czasach zabiegamy. Nasz kierunek działania jest jeden, i z tej drogi z całą pewnością nie zejdziemy. Dzień 11 listopada jest dniem, w którym trzeba myśleć co dziś, oraz o tym co było wczoraj i przedwczoraj, ale kiedy przypada on na trudny czas, trzeba wyciągać wnioski - dodał Jarosław Kaczyński.

- Polska i Polacy mogą na nas liczyć, mogą liczyć na Prawo i Sprawiedliwość właśnie w tym ciężkim czasie. Potrzebujemy dobrej władzy i dobrego rządu. Mamy dobry rząd na trudne czasy. Wierzę, że ten dobry czas, po czasie chmurnym przyjdzie - podsumował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy.