Marszałek Sejmu Elżbieta Witek przybyła w poniedziałek do Zagrzebia, gdzie weźmie udział w pierwszym parlamentarnym szczycie Platformy Krymskiej.
Marszałek Sejmu podkreśliła przed wylotem do Zagrzebia, że dyplomacja parlamentarna ma naprawdę duże znaczenie. – Jesteśmy parlamentarzystami, którzy posiadają mandat pochodzący z wolnych, powszechnych wyborów i możemy naprawdę bardzo mocno wzmocnić nasze rządy. Szczególnie w tej wyjątkowo trudnej sytuacji geopolitycznej, z jaką w tej chwili mamy do czynienia. Chodzi o wojnę rozpętaną przez Władimira Putina na Ukrainie – mówiła.
Elżbieta Witek zaznaczyła, że przekazem szczytu Platformy Krymskiej jest to, że „Krym to Ukraina, a nie Rosja”.
Marszałek Sejmu zwróciła uwagę, że Polska doskonale rozumie, czym jest zagrożenie ze strony imperialnej Rosji. – Dlatego stoimy przy Ukrainie, dlatego wspieramy i będziemy wspierać Ukrainę, a Krym był, jest i będzie należał do Ukrainy. To jest kwestia nie tylko pokoju i bezpieczeństwa w naszej części regionu, ale także pokoju ogólnoświatowego – podkreśliła.
Elżbieta Witek zaznaczyła też, że przy okazji tego szczytu będzie mogła odbyć kilka spotkań bilateralnych. – Oczywiście tematem numer jeden jest Krym, a z tym się wiąże wojna na Ukrainie, pomoc udzielana przez państwa całego świata, i tego co w najbliższej perspektywie na przyszłość – mówiła.
Marszałek Sejmu zwróciła uwagę, że „dzisiaj jesteśmy w stanie w sposób bezprecedensowy pomagać Ukrainie, ale ta pomoc jest wciąż potrzebna”. – Pomoc dyplomatyczna, polityczna, humanitarna, ale przede wszystkim pomoc w dostarczaniu Ukrainie uzbrojenia. I o tym z pewnością będziemy mówić podczas tych obrad – dodała.
Źródło:
