Jens Lehmann trafi na obserwację psychiatryczną?
Mówi się, że w drużynie piłkarskiej zawsze najbardziej szaleni są lewoskrzydłowy oraz bramkarz. Jens Lehmann, jeden z najwybitniejszych niemieckich golkiperów przełomu mileniów, zdaje się potwierdzać tę regułę.
W lipcu ubiegłego roku zaatakował on dom swojego sąsiada w Bawarii i zaczął ciąć belki stropowe piłą łańcuchową, a także uszkodził przewody kamer obserwacyjnych. Jak tłumaczył, budynek zasłaniał mu widok na jezioro.
Występki Jensa Lehmanna
To nie wszystkie zarzuty, za jakie były zawodnik miałby zostać poddany obserwacji psychiatrycznej. Prokuratura twierdzi, że Lehmann unikał płacenia za parking na lotnisku w Monachium, przejeżdżając pod szlabanem, by nie uiścić opłaty.
Ponadto, bramkarz miał obrażać policjantów, którzy próbowali odebrać mu prawo jazdy, gdy został złapany na rozmowie przez telefon podczas prowadzenia samochodu, co skończyło się miesięcznym zakazem. Według doniesień, jedna z policjantek miała usłyszeć, że ma „defekt mózgu”.
Według prawnika Adama Achmeda, cytowanego przez dziennik „Bild”, te wszystkie występki Lehmanna mogą spowodować, że zostanie on ostatecznie skazany oraz że trafi na obserwację psychiatryczną.
„Sąd może potrzebować opinii psychiatry, żeby móc orzec o winie. Te sytuacje wskazują na możliwą diagnozę antyspołecznego zaburzenia osobowości. Osobom z takim zaburzeniem brakuje empatii i często łamią one zasady i społeczne normy” – przekonywał.
Jens Lehmann i jego kariera
Niemiecki bramkarz Jens Lehmann ma na swoim koncie długą karierę i wiele występów na najwyższym europejskim poziomie. Grał w takich klubach, jak Schalke 04, Borussia Dortmund, AC Milan oraz Arsenal.
Z drużyną londyńskich „Kanonierów” dotarł nawet do finału Ligi Mistrzów w 2006 roku, gdzie jednak szybko dostał czerwoną kartkę. Arsenal przegrał wówczas z Barceloną 1:2.
Zakończył karierę w VFB Stuttgart w 2010 roku, ale wznowił ją na krótko rok później, znów w Arsenalu, gdzie został awaryjnie zatrudniony z powodu kontuzji dwóch podstawowych bramkarzy – Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego. Zagrał również 61 spotkań w kadrze narodowej Niemiec.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: Daily Mail, i.pl
