Justin Timberlake nie przyznaje się do winy. Spięcie w sądzie po aresztowaniu za jazdę pod wpływem alkoholu

Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Justin Timberlake jest w trakcie rozprawy sądowej. Muzyk niedawno został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz nie przyznaje się do winy, a jego prawnik wszedł w spięcie z sędzią.

Spis treści

Justin Timberlake aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu

Cała sprawa dotyczy wydarzeń z 18 czerwca, chwilę po północy. Wówczas w Nowym Jorku Justin Timberlake spotkał się ze znajomymi w hotelowej restauracji, skąd wyszedł i udał się w drogę samochodem.

Bardzo szybko został jednak zatrzymany przez policję, ponieważ zignorował znak stopu. Gdy odmówił poddania się badaniu alkomatem, został skuty kajdankami i aresztowany przez władze.

Gwiazdor nie przyznaje się do winy

Obecnie Justin Timberlake przebywa w Europie, gdzie odbywa się jego trasa koncertowa Forget Tomorrow. W związku z tym, nie mógł osobiście pojawić się na rozprawie sądowej, jednak wziął w niej udział w formie online.

Najpierw sędzia sądu okręgowego San Harbor Village Carl Irace zawiesił jego prawo jazdy za niepoddanie się kontroli trzeźwości. Teraz, wraz ze swoim prawnikiem, którym jest Edward Burke Junior, utrzymują, że Timberlake wcale nie był pijany podczas zatrzymania.

"Fakty pozostają takie, że nie był pijany. Powtórzę to jeszcze raz: Justin Timberlake nie był pijany i jesteśmy pewni, że ten zarzut, ten zarzut karny, zostanie oddalony" - mówił na sali sądowej.

Spięcie na sali sądowej

Obrońca Justina Timberlake'a od początku wyraża aktywną postawę i gotowość walki z wymiarem sprawiedliwości. Mimo że zgodnie z zarzutem aresztowania, podczas zatrzymania czuć było od muzyka alkohol i miał spowolnioną mowę, Burke już wtedy zapowiadał, że będzie bronił gwiazdora.

"Nie mogę się doczekać, aby energicznie bronić pana Timberlake'a w tych zarzutach. Będę miał wiele do powiedzenia w odpowiednim czasie, ale obecnie czekam na pełne ujawnienie informacji przez biuro prokuratora okręgowego" - oznajmił.

Teraz sędzia Irace zagroził prawnikowi, że ten otrzyma nakaz milczenia w związki ze swoimi "nieodpowiedzialnymi" uwagami skierowanymi do mediów. Sędzia stwierdził, że "wygląda to na próbę zatrucia sprawy jeszcze przed jej rozpoczęciem".

Najbliższa rozprawa Justina Timberlake'a odbędzie się 9 września, jednak muzyk nie będzie musiał być na niej obecny. Kolejną zaplanowano na 13 września i nie wykluczone, że wtedy już osobiście będzie musiał stawić się w sądzie.

źródło: Variety

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
Jest też taka opcja, że może powołać się na słabe nagłośnienie, które spowodowało pogłos. Dlatego policjantom wydawało się, że ma spowolnioną mowę. Zapach alkoholu to już grano w Kabarecie Moralnego Niepokoju, on używa takich perfum.
Wróć na i.pl Portal i.pl