Iskrzycka i Kołodziejczyk z medalem
W finale konkurencji K2 500 m na mistrzostwach Europy w Szeged, Justyna Iskrzycka i Katarzyna Kołodziejczyk pokazały klasę, zdobywając srebrny medal. Ich czas na mecie, 1.45,911, był zaledwie o 0,107 s gorszy od zwycięskich Duńskich kajakarek, Emmy Jorgensen i Fredrerikki Matthiesen. Za Polkami, z nieco większą stratą, na trzecim miejscu uplasowały się Węgierki Alida Gazso i Tamara Csipes.
Dla Kołodziejczyk był to czwarty medal zdobyty podczas tych zawodów, a dla Iskrzyckiej trzeci. Ich sukces przyczynił się do zwiększenia dorobku medalowego Polski na mistrzostwach do 11 krążków, co jest dowodem na wysoki poziom polskiego kajakarstwa.
Wielki sukces kanadyjkarzy
Wiktor Głazunow i Arsen Śliwiński również mieli powody do radości, zdobywając srebrny medal w konkurencji C2 500 m. Ich występ był emocjonującym momentem mistrzostw, gdyż Polacy przegrali zaledwie o 0,17 sekundy z osadą rosyjską startującą pod neutralną flagą. Trzecie miejsce na podium zajęli kajakarze z Węgier, potwierdzając silną pozycję europejskich ekip w tej dyscyplinie.
Polacy pokonali dystans w czasie 1.42,404, wyprzedzając czwartą osadę z Italii o 0,356 sekundy. Ich sukces jest kontynuacją tradycji zdobywania medali przez polskich kanadyjkarzy na międzynarodowej arenie.
Złoto i srebro Biało-Czerwonych
Dorota Borowska zapewniła Polsce kolejny powód do dumy, zdobywając złoty medal w konkurencji C1 200 m. Jej czas, 46,322, był nieosiągalny dla konkurentek. Hiszpanka Antia Jacome, która zajęła drugie miejsce, straciła do Polki 0,940 sekundy, a trzecia na mecie Rosjanka Julia Truszkina przegrała z Borowską o 1,390 sekundy.
Borowska po raz trzeci podczas tych mistrzostw stanęła na podium, co jest potwierdzeniem jej wyjątkowych umiejętności i determinacji. Wcześniej zdobyła dwa srebrne medale w parze z Sylwią Szczerbińską, pokazując swoją wszechstronność i talent.
Kolejne srebro dla Polski przyszło w konkurencji K4 500 m, gdzie Jakub Stepun, Przemysław Korsak, Piotr Morawski i Stanisław Witczak musieli uznać wyższość osady rosyjskiej. Ich wysiłek i zaangażowanie również zasługują na uznanie, a zdobyty medal jest dowodem na silną pozycję polskiego kajakarstwa na świecie.
