W 1986 roku prace nad kalendarzem Pirelli zlecono dwóm fotografom - Bertowi Sternowi i Helmutowi Newtonowi. Projekty powstawały równolegle, ostatecznie zdecydowano się jednak opublikować zdjęcia pierwszego z fotografów. Newton musiał ustąpić z powodu problemów osobistych. Kalendarz, który opracował i stworzył, trafił do archiwum jako cenna „rodzinna pamiątka”, w oczekiwaniu na odpowiednią okazję, by znaleźć się w centrum uwagi.
28 lat później kalendarz Newtona - wykorzystując szczęśliwy zbieg okoliczności, że lata 1986 i 2014 dzielą ten sam układ dni - ujrzał światło dzienne jako element obchodów rocznicowych.
Kalendarz Pirelli 2014, który przestrzega założeń pierwotnego projektu, także pod względem układu graficznego, to 12 czarno-białych doskonałych artystycznych zdjęć wraz z 29 ujęciami z planu zdjęciowego.