Spis treści

Badania nad karaluchami. Owady uratują ofiary kataklizmu?
Okazuje się, że singapurscy naukowcy od kilku lat badają, czy człowiek uwięziony w jakimś miejscu, po przejściu kataklizmu może zostać uratowany przez karaluchy. Postanowiono, że połączą układy nerwowe tych owadów z mikroskopijnymi „plecakami” elektronicznymi, zamontowanymi na grzbietach karaluchów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Testy karaluchów na pustyni. Co badają?
Te „plecaki” mają w sobie sensory ruchu. Naukowcy badają, czy owady są w stanie np. wejść do małych dziur, aby można było szybko zlokalizować np. człowieka uwięzionego po trzęsieniu ziemi. Urządzenie ma bowiem badać ruchy. Komputery te mają jeszcze jedną funkcję. Wykrywają one obecność dwutlenku węgla, a także zmiany temperatury otoczenia. Następnie cały rój wypuszczono na pustynię. Wszystko, aby przetestować system w komputerowych „plecakach”. Sprawdzone zostanie też to, czy karaluchami można sterować, zachowując przy tym ich naturalne zdolności, takie jak omijanie przeszkód. Testowane są karaluchy madagaskarskie. Mogą one mierzyć do 6 cm.
Źródło: The Straits Times