Najpierw osobówka wpadła na barierki, rozdzielające pasy jezdni. Kilkadziesiąt minut później nieco dalej doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem czterech samochodów.
Krótko przed godz. 8 w rejonie 260. kilometra autostrady A4 w kierunku Wrocławia opel corsa uderzył w barierki energochłonne. W zdarzeniu nikt nie został ranny.
Kilkadziesiąt minut później niespełna dwa kilometry dalej, na wysokości Zakrzowa, doszło do kolejnego zdarzenia. Jeden z kierowców nie zachował ostrożności i najechał na tył poprzedzającego go auta. W te pojazdy uderzyły kolejne. W sumie zdarzeniu brały udział cztery auta: audi, volkswagen passat opel i kia.
Wszyscy kierujący byli trzeźwi. W tym zdarzeniu również nikt nie ucierpiał.