
Wypadek w Austrii. Zginęła rodzina z Polski
W sobotni poranek doszło do strasznego wypadku na austriackiej autostradzie North/Weinviertel (A5) w pobliżu Gaweinstal. Minibus rodziny z Polski wywrócił się na mostowej drodze i spadł z niego na będącą pod nim drogę polną. W wyniku wypadku zginęły trzy osoby. W minibusie jechało siedem osób, dziadkowie, rodzice i trójka nieletnich dzieci. Zginęli dziadkowie oraz kilkumiesięczne dziecko. O wydarzeniu napisała agencja APA. Takie były pierwsze doniesienia.
"Do wypadku doszło w sobotę rano między zjazdami Gaweinstal-Mitte i Hochleiten w kierunku Wiednia" - podał portal Heute.at.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Ranne zostało także trzyletnie dziecko. Było reanimowane. Obecnie jest w szpitalu w stanie krytycznym. Początkowo służby ratunkowe sądziły, że wiek trzyletniego dziecko i te, które zginęły miały rok i dziewięć lat – napisała APA. Dalsze szczegóły dotyczące wypadku i ofiar nie są jeszcze znane. Autostrada była zamknięta przez około godzinę. Tło wypadku jest wciąż badane -pisały agencje.
Wypadek w Austrii. Zginęła rodzina w aucie z polskimi numerami
Po południu w sobotę podano, że w wypadku minibusa na polskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowało siedmioro pasażerów, śmierć poniosły trzy osoby, w tym kilkumiesięczne dziecko. Dwoje dorosłych to dziadkowie dzieci.
Według rzecznika Czerwonego Krzyża w akcji ratowniczej brało udział pięć pojazdów ratowniczych, trzy karetki i helikopter.
Wieczorem wiceszef MSZ Paweł Jabłoński podał, że ofiary to nie obywatele Polski. - Możemy już potwierdzić informacje ustalone z austriacką policją, że to był pojazd na polskich numerach rejestracyjnych, natomiast podróżowali nim obywatele Ukrainy. Nie było w nim obywateli Polski.
Wypadek w Austrii. Dziecko zmarło w szpitalu
Na dodatek podano, że trzyletnie dziecko zmarło w szpitalu.
„Kierowca, który przeżył wypadek, zeznał, że miał kilkusekundowy mikrosen” – podała APA.
Rodzina, podróżująca pojazdem z polskimi tablicami rejestracyjnymi, to Ukraińcy posiadający zezwolenie na pobyt w Polsce. Narodowość jednego z pasażerów nie jest jeszcze potwierdzona – poinformował rzecznik policji.
Źródło:
