Kickboxer Patryk Hebel z Wejherowa zginął tragicznie, potrącony przez pociąg. Trwa zbiórka pieniędzy dla rodziny

Tomasz Smuga
Na torach w Wejherowie zginął kickboxer Patryk Hebel. 27-letni sportowiec osierocił dwójkę dzieci. Po jego śmierci na stronie pomagam.pl powstała zbiórka, aby pomóc rodzinie.

Kickboxer zginął na torach w Wejherowie. Trwa zbiórka dla rodziny

Patryk Hebel rywalizujący w formule K-1 miał zawalczyć na najbliższej gali Silesian MMA, która 12 lutego 2023 roku odbędzie się w Bytomiu. Kickboxer już w przeszłości toczył pojedynki w wspomnianej organizacji i pokazywał się w niej z świetnej strony. W swoim debiucie pod szyldem Silesian MMA, wygrał przez techniczny nokaut z Mariuszem Radziszewskim. Kilka miesięcy później pokonał Piotra Wołowika. Niestety, już nigdy więcej nie skrzyżuje rękawic. W czwartek, 12 stycznia 2023 roku, zginął na torach potrącony przez pociąg w pobliżu peronu Wejherowo - Nanice.

PRZECZYTAJ. Śmiertelne potrącenie na torach przy peronie Wejherowo - Nanice

Po jego śmierci na stronie pomagam.pl powstała zbiórka, aby pomóc rodzinie. Był utalentowanym sportowcem, osierocił dwójkę małych chłopców: Franka (1,5 roku) i Oliviera (6 lat).

- W czwartek zginął nasz przyjaciel, utalentowany kickboxer, ale przede wszystkim kochający ojciec i mąż Patryk Hebel. Chcemy w jakiś sposób pomóc rodzinie naszego przyjaciela – czytamy w opisie zbiórki dla rodziny Patryka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl