Kidawa-Błońska za Trzaskowskiego?
Małgorzata Kidawa-Błońska została zapytana, czy wobec spadku poparcia dla prezydenta Warszawy wyobraża sobie zastąpienie go w roli kandydatki KO, tak jak zrobił to on podczas kampanii pięć lat temu.
- Nie wyobrażam sobie. Pamiętam, jaki był wtedy hejt, obrażanie, poniżanie, ośmieszanie mnie i wiem, że jest to bardzo trudne i to bardzo może kandydata osłabić, jeśli nie ma takiej siły wewnętrznej - odparła.
Podkreśliła, że wierzy w to, że kampania Rafała Trzaskowskiego dobrze się rozwinie.
- Rafał wie, jak wygląda taka kampania i jest przygotowany, więc mam nadzieję, że nie będzie się tym przejmował, będzie robił swoje, tak jak zamierzał, bo jest najlepszym kandydatem - dodała.
A może Radosław Sikorski?
Prowadzący Bogdan Romanowski przypomniał, że niektórzy politycy opozycji wskazują, że mógłby go zastąpić Radosław Sikorski, ponieważ jest najlepiej ocenianym ministrem.
- Bardzo się cieszę, że Radosław Sikorski ma taką ocenę, także uważam, że jest to świetny minister - stwierdziła Kidawa-Błońska.
- Te osoby, które w tej poprzedniej kampanii takie pomysły rzucały w stosunku do mojej osoby, to są dokładnie te same, które działają w drugą stronę. Więc PiS chce wykorzystać dokładnie ten sam scenariusz, na to się nikt już nie nabierze - podkreśliła.
Źródło: Polsat News