Kierowca forda wjechał pod pociąg koło Krosna Odrzańskiego. Uciekł z miejsca zdarzenia

Jakub Pikulik
Wideo
od 12 lat
O ogromnym szczęściu może mówić 43-letni kierowca forda, któremu podczas przejazdu przez niestrzeżony przejazd kolejowy zgasł samochód i nie mógł go ponownie odpalić. Mimo włączonego przez maszynistę hamowania awaryjnego, nie udało się uniknąć zderzenia. Kierowca uciekł.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (16 września) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym tak zwanej „betonówce” z Połupina do Krosna Odrzańskiego. Jak wynikało ze zgłoszenia, w stojący na przejeździe pojazd uderzył pociąg towarowy.

- Mimo włączonego przez maszynistę hamowania awaryjnego, nie udało się uniknąć zderzenia. Siła uderzenia była tak duża, że pociąg przepychając auto zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. Kierujący samochodem po tym jak wyszedł z auta, oddalił się przed przyjazdem służb. Został zatrzymany krótko po zdarzeniu przez policjantów krośnieńskiej komendy - relacjonuje komisarz Justyna Kulka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.

Uciekł bo się wystraszył

43-latek w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się, że to on kierował fordem, w którego uderzył pociąg. Uciekł, ponieważ wystraszył się. Nadto oznajmił, że przejeżdżając przez przejazd, w pewnym momencie zgasł mu samochód i nie był w stanie ponownie go uruchomić. Wtedy to doszło do zderzenia. Obecna na miejscu załoga pogotowia ratunkowego udzieliła mężczyźnie pomocy medycznej, a następnie przewiozła do szpitala na dalsze badania.

Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Jak się okazało 43-latek odpowie nie tylko za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale również za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych. Obowiązuje go bowiem zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na kilka godzin wstrzymano ruch kolejowy na tej trasie. Dalsze decyzje w sprawie mężczyzny podejmie sąd.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl