Do wypadku doszło 9 stycznia ubiegłego rok na ulicy Opieńskiego w Poznaniu, w pobliżu marketu Aldi. Był wieczór. 65-letni Mariusz G. jechał lewą stroną dwupasmowej drogi przedzielającej dwie części osiedla Stefana Batorego. Zbliżał się do przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej.
Czytaj więcej: Oskarżony Mariusz G. był trzeźwy w chwili wypadku na osiedlu Batorego
- Auto, które jechało po jego prawej stronie, zatrzymało się przed przejściem dla pieszych. On jednak jechał dalej. Na przesłuchaniu przedstawił wersję, że auto, które się zatrzymało przed pasami, zrobiło to z jakichś innych względów. Zapewnia, że nie widział żadnych pieszych wchodzących na przejście i przyspieszył. Twierdzi, że już za przejściem dla pieszych na drogę wbiegły dwie osoby
– mówi prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Ofiarami wypadku byli 25-letni Jakub i rok młodsza Anna. Młody mężczyzna zmarł w szpitalu, dwa dni po wypadku. Zgodnie z jego wcześniejszym oświadczeniem woli pobrano jego organy, które uratowały życie sześciu innym osobom.
Sprawdź też:
Stan zdrowia kobiety był na tyle poważny, że policja przez dłuższy czas nie mogła jej przesłuchać.
Czytaj też: Wypadek pod Wolsztynem: skazano nieobecnego na miejscu na mechanika, a nie kierowcę powypadkowego mercedesa
Śledczy nie uznali wersji kierowcy za wiarygodną. Z opinii biegłego oraz z innych dowodów wynika, że do tragedii doszło na pasach. Siła uderzenia była duża. Obliczono, że kierowca jechał z prędkością 65 kilometrów na godzinę. W miejscu wypadku jest ograniczenie do 50 km/h.
- Nie było śladów hamowania, kierowca nie zachował należytej ostrożności przed przejściem dla pieszych, jechał za szybko. Został oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym – podsumowuje prokurator Michał Smętkowski.
Zobacz też Tragiczny wypadek na ulicy Hetmańskiej: motornicza śmiertelnie potrąciła chłopca
Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto. Akt oskarżenia skierowała do sądu jeszcze w ubiegłym roku.
ZOBACZ TEŻ:
10 najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Tu było najwię...
Sprawdź też:
