Jerzy Owsiak musi zapłacić karę
– Dosłałem ostatnio z Poczty Polskiej wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu radiowo-telewizyjnego — 1200 zł. Mimo tego, co działo się w mediach publicznych, długo płaciłem abonament, w końcu jednak przestałem, nie godząc się na to, co robili – tak mówił szef WOŚP Jurek Owsiak 25 stycznia w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej.
Jak przypomina "Fakt", za nieopłacenie abonamentu naliczana jest kara w wysokości 30-krotności opłaty. Za odbiornik telewizyjny taka kara wynosi 819 zł. Z kolei za odbiornik radiowy naliczona kara wynosi 261 zł. Do tego dochodzą jeszcze odsetki.

Co grozi szefowi WOŚP?
Czy Owsiak może liczyć np. na umorzenie długu? Zapytana o to Poczta Polska twierdzi, że świadczy usługę na rzecz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
– Poczta jako operator wyznaczony nie jest uprawniona do umarzania zaległości w opłatach abonamentowych. Kompetencje w przedmiotowym zakresie posiada wyłącznie KRRiT – poinformowała "Fakt" Poczta Polska.
"W przypadku zadłużenia początkowo abonent otrzymuje pismo informujące o charakterze zawiadomienia, w celu zmobilizowania do uiszczania opłat, kolejnym krokiem może być upomnienie. W ostateczności sprawa może trafić do urzędu skarbowego, w celu egzekucji zobowiązania" – informuje Poczta Polska.