Szczury zaatakowały w Szwecji
MŚ rozgrywane są w dniach 9-25 maja w duńskim Herning (grupa B) i Sztokholmie (grupa A). Mecze w stolicy Szwecji rozgrywane są w Avici Arena, wcześniej nazywanej Globen, natomiast pobliska hala hokejowa Hovet służy jako obiekt treningowy i centrum prasowe. Szczury zauważono w obu lokalizacjach.
Fotoreporterka fińskiej gazety ”Iltalehti” Jenny Gastgava opowiedziała szwedzkiemu dziennikowi ”Expressen”: ”siedziałam w centrum prasowym i widziałam jak szczury zeskoczyły z trybun i ich grupa wbiegła do środka. Były grube, pewne siebie i miały po 30 centymetrów długości co wywołało przerażenie wśród personelu centrum, który krzyczał szczury, szczury! i uciekał”.
Komentarze mediów
”Expressen” skontaktował się z firmą deratyzacyjną Anticimex, która wyjaśniła, że szczury po wyburzeniu terenu pobliskich rzeźni i zniszczeniu ich siedlisk przeniosły się na teren Globen City gdzie zlokalizowane są Avici Arena i Hovet.
- W Sztokholmie mamy ogromny problem ze szczurami i oceniamy, że jest ich tutaj dwa razy więcej niż mieszkańców. Nic dziwnego więc, że szukając pożywienia, zainteresowały się hokejowymi halami gdzie wyrzucane są duże ilości resztek jedzenia, które są wywożone dopiero nad ranem - powiedział Christoffer Ericsson, rzecznik Anticimex.
Hakan Kjellberg, ekspert od szkodników wyjaśnił na antenie kanału telewizji SVT, że ”ludzie i szczury lubią te same miejsca i to samo jedzenie więc nic dziwnego, że w dużych miastach jest ich coraz więcej i dobrze się w nich czują”.
”Expressen” zwrócił się do kibiców o nadsyłanie zdjęć zauważonych szczurów, a najlepiej...selfie. Lokalny tygodnik ”Mitt i Stockholm” skomentował, że MŚ są wielkim wydarzeniem dla kibiców z wielu krajów (na mecze w Avici Arena sprzedano 200 tysięcy biletów) i chyba także szczury chcą brać udział w tej, bogatej kulinarnie dla nich, imprezie trwającej prawie trzy tygodnie”.
