Kobieta obudziła się bez nóg. Okazało się, że zjadły je szczury

Do tragedii tej potwornej doszło w Mineralnych Wodach, w Kraju Stawropolskim w Rosji. Kobietę, nazwaną przez media jedynie jako Marina, odnalazł przypadkowy przechodzień. Odwieziono ją do szpitala, wdała się gangrena i konieczne było amputowanie szczątków obu nóg. Cudem ją uratowano.

Początkowo nie potrafiono ustalić prawdziwej przyczyny utraty nóg. Dopiero przypadkowy przechodzień, który ją znalazł w zagrodzie dla owiec na farmie, mówił, że była pijana. Medycy, którzy widzieli jej obgryzione nogi, mówili, że kobietę zaatakowały szczury.

Gangrena to poważny stan, w którym utrata dopływu krwi powoduje obumieranie tkanek. Może dotyczyć dowolnej części ciała, ale zazwyczaj zaczyna się od nóg.

Kiedy Marina doszła do siebie sama powiedziała o tym dramacie : „Upiłam się i zjadły mnie szczury”.

Przebywa w tej chwili w schronisku dla potrzebujących pomocy. Nie ma żadnych dokumentów ani powiązań rodzinnych. Olga Shiryaeva, kierowniczka placówki "Pomocna Dłoń", twierdzi, że kobieta nie do kogo się zwrócić. - Ona nie ma nic i nie ma dokąd pójść. Poza tym trzeba ją wszędzie nosić i zmieniać jej pieluchy - powiedziała.

- Skontaktowaliśmy się z jej bratem, ale ten powiedział, że nie rozmawiał z nią od lat i poprosił, żebyśmy do niego więcej nie dzwonili. Powiedział nam: „Dokonała wyboru” - dodaje

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!