Z oczywistych względów manifestacje na tak masową skalę, jak miało to miejsce choćby w 2016 roku w czasie Czarnych Protestów nie są dziś możliwe. Obowiązują ograniczenia wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. Tymczasem obywatelski projekt ustawy "Zatrzymaj aborcję" trafił pod obrady Sejmu. Zakłada on wykreślenie z obowiązującego prawa aborcyjnego jednej przesłanki. Jeśli wprowadzono by zmiany - przerwania ciąży nie można by dokonać w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia płodu lub wykrycia u niego ciężkiej, nieuleczalnej choroby.
Czytaj też: Jak wygląda strajk kobiet w dobie pandemii? Protesty w związku z projektem ustawy antyaborcyjnej
Kolejka po prawo do aborcji w Poznaniu
Protestujący nie rezygnują jednak całkowicie z aktywności. Robią co mogą, by pokazać swój sprzeciw, jednocześnie stosując się do obowiązujących przepisów. Wobec tego na niektórych balkonach pojawiły się parasolki, a w oknach i na szybach w samochodzie - plakaty nawołujące do odrzucenia projektu ustawy.
Sprawdź też:
To nie koniec. W Poznaniu w środę, 15 kwietnia, drugi dzień z rzędu odbył się protest na ul. Św. Marcin. W kolejce do Biedronki, z zachowaniem wymaganego odstępu i w maseczkach na twarzach, stanęły manifestujące kobiety i mężczyzny - ubrani na czarno, z transparentami i parasolkami w rękach. Protest nazwano "kolejką po prawo do aborcji".
"Specjalna okazja, jutro w Biedronce promocja na prawo do aborcji. Promocją objęta jest biedronka przy ul. Św. Marcin 66. To nic, że będzie kolejka - przyjdźmy tłumnie, będziemy się wzajemnie wspierać"
- zachęcali organizatorzy.
Zobacz zdjęcia z poprzedniego protestu: Protest przeciwko ustawie antyaborcyjnej - przed Biedronką na Świętym Marcinie [ZDJĘCIA]
Protesty także w innych miastach Wielkopolski
W podobny sposób przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestowano we wtorek i środę w innych miejscach w Wielkopolsce i całym kraju. We wtorek w spontanicznej kolejce, także do Biedronki, stanęli manifestujący w Mosinie.
Czytaj więcej: Mosina: Czarny protest przeciw ustawie antyaborcyjnej - parasolki przed supermarketem [ZDJĘCIA]
Do wzięcia udziału w Czarnym Proteście na miarę obecnych możliwości zachęcały także przedstawicielki Konińskiego Kongresu Kobiet. Ten odbył się w środę, 15 kwietnia, o godzinie 15.
Podobne wydarzenia zapowiedziano w wielu miastach w całej Polsce. Wszystkie pod wspólną nazwą "Kolejka po wolność".
- Za czym kolejka ta stoi? Po wolność. Po godność. Po prawo i po sprawiedliwość - tłumaczyli organizatorzy.
Zakaz aborcji i kary za edukację seksualną w Sejmie
Sejm w środę i czwartek ma się zajmować pięcioma obywatelskimi projektami ustaw, które na etapie ich składania wywoływały już kontrowersje. Oprócz projektu Kai Godek zaostrzającego prawo aborcyjne w Polsce, to także projekt, który zakłada karę nawet do trzech lat więzienia dla edukatorów seksualnych działających w szkołach i innych placówkach. Pozostałe projekty to: ten zezwalający na udział dzieci i młodzieży w polowaniach za zgodą rodziców; dotyczący odszkodowań za mienie pożydowskie oraz dotyczący sposobu opłacania nauczycieli.
Opozycja zarzuca PiS, że specjalnie wyciągnął z sejmowej "zamrażarki" najbardziej kontrowersyjne projekty, żeby odwrócić uwagę od sytuacji w Polsce wywołanej epidemią koronawirusa. Z kolei większość rządząca odpiera te zarzuty, tłumacząc się przepisami i koniecznością rozpatrzenia projektów w ciągu sześciu miesięcy od rozpoczęcia nowej kadencji Sejmu.
Czytaj więcej: Aborcja, polowanie z dziećmi, kary za edukację seksualną - tym zajmą się posłowie po Wielkanocy. To tematy zastępcze w dobie epidemii?
Zobacz zdjęcia z protestu:
Kolejka po prawo do aborcji stanęła w Poznaniu. To Czarny Pr...
Sprawdź też:
