Kolejne dni ujawniają ogrom zniszczeń po wichurze w Lublinie. Na jednym z kościołów wiatr uszkodził dach

- Dzielę się smutną informacją. Ostatniej nocy po przejściu nawałnicy, która dotknęła Lublin, także nasz budynek kościoła został naruszony. Na zdjęciach prezentuję szkody powstałe na dachu. Oczywiście nasza świątynia jest ubezpieczona, ale na tę chwilę przede mną niemało kłopotów - czytamy w poście na stronie facebook lubelskiej parafii tuż po wtorkowej nawałnicy.

Kilka dni po wichurze nadal w mieście leżą gałęzie, powalone drzewa, a strażacy pomagają w usuwaniu kolejnych usterek. Tym razem chodzi o dach kościoła przy ul. Bazylianówka na Ponikwoda.

- Straż pożarna zabezpieczyła to miejsce, aby nie stwarzało zagrożenia dla przechodzących osób. Dach jest zerwany, gdzieniegdzie pofalowany - mówi ksiądz proboszcz. Nie wyklucza, że w niedzielę ogłosi zbiórkę na remont.

Ostatnie dni były okresem wzmożonej pracy strażaków KM PSP w Lublinie oraz podległych jednostek ochotniczych straży pożarnych. W związku z burzą, która 17 sierpnia 2021 r. przeszła nad Lublinem oraz powiatem lubelskim strażacy podejmowali działania 474 razy. W 10 przypadkach było to wypompowywanie wody z zalanych budynków, natomiast 464 razy podejmowano działania w związku usuwaniem skutków silnego wiatru. Interwencje polegały przede wszystkim na zabezpieczaniu uszkodzonych budynków, a także usuwaniu powalonych drzew oraz konarów drzew ze szlaków komunikacyjnych, budynków oraz pojazdów. Najwięcej razy podejmowano działania w Lublinie – 327 interwencji oraz gminach: Konopnica – 55 interwencji, Niedrzwica Duża – 51 interwencji, Niemce – 32 interwencje.

W wyniku działania silnego wiatru uszkodzonych zostało 31 budynków mieszkalnych oraz 27 gospodarczych. Konary drzew lub drzewa uszkodziły 60 pojazdów.

Straty powstałe w wyniku zdarzeń oszacowano wstępnie na 1,5 mln zł, w tym zniszczenia budynków na 750 tys. zł