Chińczycy z okazji igrzysk olimpijskich w Pekinie wprowadzili rygorystyczne zasady związane z testowaniem wszystkich reprezentacji na obecność koronawirusa. Już pierwsze testy przeprowadzone na miejscu przyniosły fatalne wieści dla Biało-Czerwonych.
Najpierw o problemach poinformował Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Pozytywne wyniki uzyskali Natalia Czerwonka, Magdalena Czyszczoń, szef misji medycznej Hubert Krysztofiak, trener Arkadiusz Skoneczny i lekarz Krzesimir Sieczych.
Wkrótce później nadeszły kolejne złe wieści. Pozytywny wynik otrzymał serwismen biathlonistów Maciej Nędza-Kubiniec...
...a następnie panczenista Marek Kania.
Z kolei w sobotę późnym wieczorem PKOl poinformował o pozytywnym wyniku Natalii Maliszewskiej, kolejnej w tym gronie łyżwiarki szybkiej.
W sumie w Pekinie na izolację trafiło już ponad 100 osób.
Izolacja chorych będzie obowiązywała do uzyskania dwóch negatywnych wyników w ciągu dwóch dni. Wtedy będą mogli wrócić do wioski olimpijskiej.
Igrzyska olimpijskie w Pekinie rozpoczną się 4 lutego i potrwają do 20 lutego.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
