Kolejny drifter wpadł w ręce policji. Został zatrzymany na gorącym uczynku

Redakcja Warszawa
Drifty na parkingach to prawdziwa zmora policjantów.
Drifty na parkingach to prawdziwa zmora policjantów. KPP Piaseczno
"Parkingi i drogi publiczne to nie miejsca na niebezpieczne manewry" - przypominają funkcjonariusze z piaseczyńskiej komendy. Policjanci ciągle walczą z problemem driftowania na parkingach przed centrami handlowymi. Teraz w ich ręce wpadł 24-letni kierowca, który praktycznie wpadł na gorącym uczynku. Jaką karę poniesie za popisy? O tym poniżej.

Spis treści

Pokaz "umiejętność" na parkingu. O włos nie potrącił nagrywającego popisy

Policjanci z Komendy Powiatowej w Piasecznie nieprzerwanie walczą z problemem driftowania na parkingach przed centrami handlowymi. Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że 20-letni mężczyzna celowo wprowadzał auto w poślizg na jednym ze wspomnianych parkingów. Całemu zdarzeniu przyglądał się jego ojciec, który powiedział funkcjonariuszom, że: - młody uczy się tylko jeździć.

Teraz w ręce policjantów piaseczyńskiej komendy wpadł 24-letni obywatel Azerbejdżanu. Kierujący Fordem Mustangiem, próbował imponować zgromadzonym ludziom swoimi „umiejętnościami” jazdy. Manewry zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu, na których wyraźnie widać, że kierujący ledwie mija inne pojazdy i mało nie potrąca osoby filmującej jego wyczyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Kierowca ukarany mandatem. Ile musi zapłacić za kręcenie bączków?

W komunikacie prasowym, st. asp. Magdalena Gąsowska stwierdziła, że piaseczyńscy funkcjonariusze zareagowali natychmiast, a za swoje niebezpieczne manewry kierujący będzie musiał zapłacić mandat karny w wysokości 5 tysięcy złotych.

- Takie zachowania są wyrazem bezmyślności i lekkomyślności. Po raz kolejny przypominamy, że parkingi i drogi publiczne to nie miejsca na niebezpieczne manewry oraz sprawdzanie własnych umiejętności za kierownicą. Apelujemy do młodych kierowców, aby zastanowili się nad konsekwencjami swoich działań. Co by było, gdyby podczas takiego manewru coś poszło nie tak? - pyta w dalszej części komunikatu Gąsowska.

Zmiany w przepisach ruchu drogowego. Drift nowym wykroczeniem

Warto też przypomnieć, że 15 listopada odbyła się konferencja prasowa, na której minister sprawiedliwości Adam Bodnar, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosili zmiany w przepisach ruchu drogowego.

Po zmianach pojawi się nowe wykroczenie, czyli drift. Będzie ono karane grzywną nie mniejszą niż 1,5 tys. zł z zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące oraz zabezpieczeniem pojazdu na 30 dni. Przy recydywie kary mają być surowsze.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bolesław Kowalski
20 listopada, 8:46, Ehh:

Ciekawe ile tych kierowców oglądało promocje tego typu zachowań z serii Szybcy i...albo grali gierkę, która również promuje tego typu niuanse.Zakladam,że z 90%

Takie rzeczy oglądało pół świata, ale większość ludzi na szczęście posiada działający mózg.

E
Ehh
Ciekawe ile tych kierowców oglądało promocje tego typu zachowań z serii Szybcy i...albo grali gierkę, która również promuje tego typu niuanse.Zakladam,że z 90%
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl