Kibice długo oczekiwali transferów. Zarząd oraz trener wspólnie podkreślali, że wszystko jest na dobrej drodze, a nazwiska, które przybędą na Bułgarską, będą bardzo głośne. Jako pierwszy do Poznania przybył lewy obrońca, Elias Andersson (z Djurgarden). Następnie Kolejorz ogłosił przybycie Mihy Blazicia (z Angers). Coraz bliżej podpisania kontraktu Lech jest z Alim Gholizadehem (z Royal Charleroi). Teraz jak poinformowała Interia bliski podpisania umowy z niebiesko-białymi jest Dino Hotić.
Zobacz też: Lech Poznań wraca do Wronek. Sztab szkoleniowy postanowił wydłużyć obóz przygotowawczy
Hotić to 27-letni skrzydłowy. W ostatnim sezonie bronił barw belgijskiego Cercle Brugge. Bośniakowi z końcem czerwca skończył się kontrakt i jest do wzięcia za darmo. Hotić nie chciał przedłużać umowy z Belgami po tym, jak klub skutecznie blokował jego transfer m.in. do Anglii.
Bośniak w poprzednim sezonie Jupiler Pro League zagrał w 40 meczach, zdobywając 5 bramek, dokładając też do statystyk jedną asystę. Na swoim koncie ma także cztery mecze w reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Ostatni raz w narodowych barwach zagrał 11 czerwca 2022 roku w spotkaniu Ligi Narodów przeciwko kadrze Czarnogóry (1:1). Wówczas skrzydłowy spędził na boisku 45 minut.
Ma na koncie także sporą liczbę mistrzostw Słowenii. W latach 2013-2020, kiedy to grał dla NK Maribor, pięciokrotnie sięgał po tytuł krajowy, natomiast w 2016 roku sięgnął z tą ekipą po Puchar Słowenii.
Hotić jest Bośniakiem urodzonym w Ljubljanie, choć większość swojej juniorskiej kariery spędził, grając w młodzieżowych reprezentacjach Słowenii.
Lech Poznań nadal bez zwycięstwa w przedsezonowych sparingac...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News