Prokuratorzy Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie prowadzą śledztwa dotyczące internowań działaczy opozycji w związku z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 roku. Niektóre zakończyły się wyrokami, inne jeszcze trwają. Niektórzy oficerowie Milicji Obywatelskiej już nie żyją.
- Śledztwo przeciwko byłemu komendantowi milicji w Przemyślu Józefowi Karasiowi zostało zakończone w 2007 roku. Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Przemyślu, w którym zarzucono mu popełnienie zbrodni komunistycznej polegającej na przekroczeniu uprawnień i internowaniu Waldemara N. na podstawie fałszywych podstaw prawnych - wyjaśnia prokurator Grzegorz Malisiewicz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie. - Postępowanie sądowe prowadzone przeciwko oskarżonemu zostało zakończone wydaniem postanowienia o jego umorzeniu z powodu śmierci oskarżonego - dodaje.
Śledztwo przeciwko byłemu komendantowi wojewódzkiemu MO w Rzeszowie Józefowi Kieratowi zakończono w 2013 roku skierowaniem przeciwko niemu aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Kieratowi zarzucono 82 zbrodnie komunistyczne. Sprawa ta jest obecnie rozpoznawana przez Sąd Rejonowy w Cieszynie.
Zakończyło się też śledztwo w sprawie Mariana Olszaka, byłego komendanta MO w Krośnie. Akt oskarżenia w styczniu tego roku trafił do Sądu Rejonowego w Krośnie. Sprawa jest w toku.
Prokuratorzy zakończyli również 18 innych śledztw, które dotyczyły bezprawnego pozbawienia wolności działaczy opozycji poprzez internowanie. Postępowania te umorzono z powodu przedawnienia karalności tych czynów.
W tej chwili prowadzone jest śledztwo w sprawie bezprawnego pozbawienia wolności działaczy NSZZ „Solidarność” z Tarnobrzega i Stalowej Woli - w wyniku wydanej przez komendanta MO w Tarnobrzegu decyzji o ich internowaniu. W toku tego postępowania zebrano materiał dowodowy i przesłuchano większość świadków.
- Po zakończeniu tych działań zostanie podjęta decyzja, kogo i w jakim zakresie pociągnąć do odpowiedzialności karnej - mówi prokurator Grzegorz Malisiewicz.