Brytyjski komik zmarł na scenie. Publiczność myślała, że to żart
Jak informuje stacja CNN - brytyjski komik - Ian Cognito zmarł 11 kwietnia 2019 roku w czasie występu na scenie w barze Atic w angielskim mieści Bicester. Cognito już przed występem źle się czuł .
Jak opisuje Ryan Mold, właściciel baru, w którym zmarł komik - wszystko działo się w połowie występu. Cognito źle się poczuł i zaczął się trząść.
Publiczność myślała, że to część show. Kilka minut wcześniej - Cognito mówił o ataku serca i wylewie: "wyobraź sobie, że masz udar i budzisz się mówiąc po walijsku". - relacjonuje w rozmowie z CNN Ryan Mold.
Dopiero po kilku minutach publiczność uświadomiła sobie, ze coś jest nie tak. Na miejsce został wezwany ambulans, a obecny na sali ratownik pospieszył z wykonywaniem resuscytacji. Pomoc medyczna niestety nie przyniosła rezultatu, a Cognito zmarł na miejscu.
Ian Cognito już przed występem czuł się źle
Brytyjski komik już przed występem czuł się źle. Sam jednak nalegał, żeby występu nie odwoływać, a w czasie jego trwania żartował mówiąc: "Wyobraźcie sobie, co by było, gdybym tu przed wami umarł".
Jak wspomina Andrew Bird, organizator show, wszyscy w tłumie myśleli, że komik żartuje.
Nawet gdy wszedłem na scenę i dotknąłem jego ramienia, spodziewałem się, że krzyknie "Boo!" - opowiada Andrew Bird.
Brytyjski komik był weteranem stand-upu. Cognito zmarł w wieku 60 lat.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy trzeba płacić opłaty za użytkowanie wieczyste?
5 mln euro dla Górnego Śląska i innych regionów górniczych
