W sobotę, 30 lipca, około godz. 14 liczący 222-metry komin na osiedlu Widziszów w Głogowie został wyburzony. W podstawie obiektu umieszczono ładunki wybuchowe, po których zdetonowaniu budowla przewróciła się w kierunku Odry. To efekt wielu tygodni przygotowań. Wyburzaniem komina zajęła się firma Eko-Min.
Mimo ulewy wielu głogowian wybrało się obejrzeć to spektakularne wydarzenie. Wystarczyła jedna eksplozja, aby wiele tysięcy ton betonu zapadło się. Pozostało po nim ogromne gruzowisko, które teraz przez wiele tygodni będzie uprzątane.
Komin był jedyną pozostałością po nigdy nieukończonej ciepłowni, nad którą prace przerwano w 1990 roku. Przez ostatnie lata służył jako atrakcja dla miłośników adrenaliny - oddawano z niego skoki. Teraz, po uprzątnięciu terenu - ma tam powstać osiedle mieszkalne. Komin i teren ten należą do prywatnego właściciela i to on zdecydował o wyburzeniu obiektu.
- Koniec budowy łącznika drogowego na osiedlu Muchobór Wielki
- Ten kierowca znalazł sposób na problemy z parkowaniem we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
- Dachowanie na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje
- Zaginiona we Wrocławiu Maria odnalazła się w niemieckim szpitalu. Zgwałcona i pobita
- Wypadek mężczyzny na Odrze pod Wrocławiem. Dotarliśmy do wędkarza, nowe fakty
- Strefa płatnego parkowania we Wrocławiu bez kontrolerów?
