Komisja ds. badania wpływów rosyjskich. Paweł Szrot wyjaśnił, co może zrobić prezydent Andrzej Duda

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wideo
od 16 lat
Sejm opowiedział się w piątek przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania komisji do spraw rosyjskich wpływów. Ustawa trafi teraz do prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda? Mówił o tym szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot.

Sejm opowiedział się w piątek przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania komisji do spraw rosyjskich wpływów. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Ustawie sprzeciwia się opozycja. Lewica po głosowaniach zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy o weto.

Co zrobi prezydent?

Paweł Szrot, szef Gabinetu Prezydenta RP, odnosząc się w Programie Trzecim Polskiego Radia do tej ustawy, stwierdził, że „prezydent uważa, że im więcej jawności w życiu publicznym, im więcej wyjaśniania tego, co budzi publiczne kontrowersje, tym lepiej." - Nie będę uprzedzał o decyzji pana prezydenta. Sprawa budzi poważne kontrowersje publiczne, więc tym bardziej analizy będą szczegółowe i wnikliwe. Pan prezydent ma kilka możliwości do zastosowania i jedną z nich wybierze – mówił.

Dopytywany, czy prezydent też ma wątpliwości, odparł: „Pan prezydent będzie analizował wszystkie głosy, które w debacie publicznej na ten temat padły”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich

14 kwietnia Sejm przyjął ustawę ws. powołania komisji, która miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022, autorstwa posłów PiS. 11 maja Senat podjął uchwałę o odrzuceniu tej ustawy. W środę sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych zarekomendowała przyjęcie senackiej uchwały przez Sejm. W piątkowym głosowaniu Sejm opowiedział się przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy.

Zgodnie z ustawą, komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej.

Komisja miałaby analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl