Spis treści
Procedura nadmiernego deficytu. Co oznacza?
Procedura nadmiernego deficytu może zostać uruchomiona na wniosek Komisji Europejskiej, kiedy w danym kraju Unii Europejskiej deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB albo wtedy, gdy dług publiczny jest wyższy niż 60 proc. PKB.
Komisja Europejska opublikowała w środę sprawozdanie dotyczące państw członkowskich, w którym oceniła ich deficyt. Wzięła w nim pod uwagę „istotne czynniki" przedstawione przez unijne stolice w przypadku, gdy ich relacja długu publicznego do PKB jest niższa niż 60 proc. PKB lub ich deficyt jest oceniany jako „bliski” wartości referencyjnej 3 proc. oraz „tymczasowy”.
Siedem krajów UE, w tym Polska, objętych procedurą nadmiernego deficytu
„W świetle oceny zawartej w sprawozdaniu uzasadnione jest wszczęcie procedury nadmiernego deficytu opartej na deficycie dla siedmiu państw członkowskich: Belgii, Francji, Włoch, Węgier, Malty, Polski i Słowacji” – tłumaczy Komisja Europejska.
Objęcie procedurą oznacza, że każdy z tych krajów będzie musiał przedstawić plan działań naprawczych, które zamierza podjąć, by obniżyć deficyt.
„Czynnik łagodzący” - duże wydatki na obronność
Komisja Europejska wyjaśniła jednak, że wydatki na obronność miały być brane pod uwagę jako „czynnik łagodzący” przy szacowaniu deficytu, ale w przypadku Polski inwestycje w armię będą uwzględniane dopiero w kolejnych latach. Nakłady te podwoją się w ciągu najbliższych czterech lat.
Polski rząd argumentował w rozmowach z Komisją Europejską, że Polska przeznacza duże środki na obronność, co jest jednym z czynników, które Bruksela – zgodnie z nowymi zasadami – ma traktować jako „czynniki łagodzące” szacując deficyt i przekroczenie jego limitu przez kraje członkowskie. Innym takim czynnikiem są inwestycje w zielone technologie.
Powołując się na dane Eurostatu Komisja Europejska poinformowała, że w Polsce w 2022 roku łączne wydatki na obronność wyniosły 1,6 proc. PKB. Z tego inwestycje rządowe w obronność stanowiły w 2022 roku 0,3 proc. PKB i pozostały na niezmienionym poziomie w porównaniu z rokiem 2019.
Według wstępnych szacunków za 2023 rok wydatki te wyniosły 2,1 proc. PKB, a wartość inwestycji szacuje się na 0,7 proc. PKB.
W sprawozdaniu czytamy, że wydatki na wojsko uwzględniane są nie w momencie zapłaty, ale w momencie dostawy, co oznacza, że obecne wysokie nakłady na armię rozliczane będą dopiero w kolejnych latach, kiedy uzbrojenie zostanie dostarczone.
„Konkretnie, Polska spodziewa się, że wydatki na obronność podwoją się w ciągu najbliższych czterech lat, ponieważ - według szacunków - wyniosą 2,8 proc. PKB w 2024 roku, 3,2 proc. PKB w 2025 roku, 3,7 proc. PKB w 2026 roku, 4,3 proc. PKB w 2027 roku oraz 4,1 proc. PKB w 2028 roku” – podkreśla Komisja Europejska.
Źródło:
