Spis treści
Wkrótce raport końcowy komisji ds. wyborów korespondencyjnych
Dariusz Joński poinformował w Łodzi, że raport jest przygotowywany przez najlepszych doradców, których powołała sejmowa komisja śledcza. Dodał, że członkowie komisji badającej nieprawidłowości przy przeprowadzeniu wyborów kopertowych chcą, żeby raport był precyzyjny, a wnioski do prokuratury, żeby nie miały żadnych błędów.
Wnioski do prokuratury. Oto, kogo będą dotyczyć
– Na dzisiaj, będzie siedem wniosków do prokuratury: wobec Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Elżbiety Witek, posłów Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego, byłego prezesa Poczty Polskiej - Tomasza Zdzikota oraz Jana Nowaka, byłego szefa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – poinformował Dariusz Joński.
Poseł KO podkreślił, że „mówimy nie tylko o odpowiedzialności tych, którzy podejmowali decyzje bez podstawy prawnej, ale także o odpowiedzialności politycznej”. – To Jarosław Kaczyński na naszej komisji powiedział, że to osobiście on podjął decyzję, aby te wybory przeprowadzić – podkreślił.
Przewodniczący komisji przypomniał, że kiedy w grudniu ubiegłego roku został przewodniczącym komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych powiedział, że czas trwania komisji nie przekroczy pół roku. – Ostatnie przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego odbyło się 24 maja. Pół roku spokojnie wystarczyło, żeby zebrać dokumenty, przeprowadzić wszystkie czynności procesowe komisji i przygotować raport, który będzie przedstawiony w czerwcu – dodał.
Jakie cele miała komisja śledcza?
Podkreślił, że komisja miała trzy cele. – Po pierwsze rozliczyć i takie wnioski zostaną złożone. Po drugie uświadomić społeczeństwo i dzięki transmisjom każdy mógł zobaczyć, jak przebiega praca. I po trzecie, aby nikt nigdy więcej nie organizował wyborów przez firmę taksówkarską, urząd skarbowy czy pocztę – mówił.
Dodał, że wnioski zostaną złożone do prokuratury i nie politycy, ale niezależna prokuratura oraz sąd wskażą, kto ma ponieść karę i jaką.
– Od organizacji wyborów jest Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze. Mieliśmy wybory parlamentarne, samorządowe, w niedzielę mamy wybory do Parlamentu Europejskiego i nikt z nas nie podważa pracy PKW. Oni są do tego przygotowani, robią to transparentnie, uczciwie, w sposób demokratyczny i tak powinno być – mówił.
Zdaniem Dariusza Jońskiego „odebrano bezprawnie kompetencje Państwowej Komisji Wyborczej i przerzucono je na Pocztę Polską wydano 100 mln zł, a wybory się nie odbyły”.
Źródło:
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?