Około pięćdziesiąt osób zebrało się przed sądem przy pl. Żołnierza Polskiego i protestowało w związku z wydarzeniami w ministerstwie sprawiedliwości.
- Wszyscy mamy dziś obowiązek solidaryzowania się z prześladowanymi sędziami. To dla nas są nieugięci i bronią konstytucji. Nie wierzę w to, że PiS się cofnie w tych działaniach. To jest strategicznie prowadzony plan, który dąży do zniszczenia demokracji w Polsce - mówiła do zebranych Magdalena Filikis, przewodnicząca KOD-u.
Na transparentach widniały hasła: "Sędzio Plebiak! Kim jest szef?"; "Rządy PiS - PRL bis" czy "Zacznijmy od zera. Ziobro do dymisji".
- W przyszłości każdego z nas może dotknąć to, co spotkało sędziów. Dlatego żądamy, aby minister Ziobro natychmiast podał się do dymisji - apelowała przewodnicząca Filiks.
