AIP
Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował we wtorek, że może odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. Dobrowolski musi wpłacić jednak 50 tysięcy złotych kaucji, zostanie też objęty dozorem policyjnym i dostał zakaz opuszczania kraju.
CZYTAJ TAKŻE: Akcja #UwolnicMacka wciąż trwa. Krzysztof Stanowski: To niespotykane nawet na Białorusi [VIDEO]
Historia Dobrowolskiego bulwersuje od dawna nie tylko środowisko kibicowskie. Na wielu meczach (nie tylko Legii) i imprezach sportowych w Polsce i za granicą od dawna pojawiały się transparenty z napisem "Uwolnić Maćka". Powstała również grupa na Facebooku o takiej nazwie. Inicjatywę wsparło wielu znanych sportowców, m.in. Zbigniew Boniek, Artur Boruc, Roman Kosecki, Cezary Kucharski, Andrzej Fonfara czy Krzysztof Kosedowski.
Dobrowolski został w 2012 roku zatrzymany pod zarzutem handlu narkotykami (konkretnie chodziło o przemyt marihuany z Holandii do Polski). Obciążyły go zeznania niejakiego Marka H. ps. "Hanior", kiedyś stadionowego chuligana, dziś współpracującego z policją i prokuraturą świadka koronnego. Oprócz tych zeznań prokuratura nie dysponuje żadnymi innymi dowodami, które mogły by obciążyć Dobrowolskiego. Mimo to był przetrzymywany w areszcie z uwagi na "ryzyko mataczenia".