Koniec sklepów IKEA, jakie znamy. Koncern wycofuje się z budowy ogromnych magazynów. IKEA w Zabrzu nie powstanie

Sygnały, że coś w Ikei się zmienia, widać od kilku lat. W tym roku mieli otworzyć największy sklep IKEA na świecie, w Manili na Filipinach (65 tys. mkw), ale przesunęli datę otwarcia na 2021.

Dzisiaj zamiast o sklepach - gigantach mówią o kompaktowych sklepach, zakupach przez internet i showroomach. A nawet o osobnych restauracjach. Prezes handlowego imperium Carolina Garcia Gomez w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl ogłosiła: koniec z hipermarketami. Przechodzimy największą transformację w swojej historii. Będą sklepy mniejsze, towar w nich obejrzymy, a potem zamówimy do domu. Już teraz niemal połowa klientów (47 proc.) IKEA zanim przyjedzie na zakupy do sklepu, odwiedza stronę internetową IKEA.

Taki showroom jest już w Polsce, w w Blue City w Warszawie. To Ikea City. Otwarto go jesienią 2018. Tutaj jest wyeksponowany i dostępny od ręki ograniczony asortyment, klienci mają możliwość zamówienia pełnego asortymentu oraz usług w kanale online.

• Koniec z wielkimi hipermarketami na obrzeżach miast i towarem, który zabieramy autami do domu
• IKEA chce rozwijać koncept Ikea City i e-commerce
• Ikea chce rozwijać restauracje jako niezależne od sklepów obiekty, ale nie w Polsce \
• Do 2030 roku IKEA chce być neutralne klimatycznie

Pamiętacie? W Zabrzu w woj. śląskim miało powstać zintegrowane centrum handlowe Ikea z terenami rekreacyjnymi wokół. Sam sklep Ikea miał mieć ponad 30 tys. metrów kw (byłby dwa razy mniejszy od tego z Manili, hala w Katowicach ma 5 tys. mkw). Centrum handlowe zaplanowano większe - na powierzchni 40 tys. metrów kw. miało zwierać ok. 125 sklepów, w tym market budowlany.

Obok miał powstać amfiteatr, plac zabaw, skatepark, ścieżki rowerowe. Ale przez kilka lat nic się nie działo, aż w 2018 było jasne, że kompleks nie powstanie.

- Inwestycja w planowanym wcześniej kształcie nie będzie realizowana – poinformowali 12 lipca 2018 roku przedstawiciele inwestora. - Powodem decyzji jest konieczność ponownego przeanalizowania inwestycji i dostosowania projektu do zmieniających się warunków rynkowych. Śląsk, jako region o dużym potencjale, pozostaje dla nas ważnym miejscem inwestycji - dodali w przesłanym komunikacie z lipca 2018 roku.

Potem otwarto Ikea City w Warszawie. Co dalej? W 2021 w Szczecinie planowane jest otwarcie wielkiego hipermarketu.

Obiekt w Szczecinie jest obecnie ostatnim w naszych planach na Polskę, nie będziemy już otwierać charakterystycznych dla Ikei potężnych hipermarketów. Będziemy się koncentrować na bardziej kompaktowym formacie, szukać odpowiednich lokalizacji w różnych regionach - mówiła w wywiadzie dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Carolina Garcia Gomez.

Dlaczego? Bo Ikea stawia przed sobą trzy nowe cele. To po pierwsze większa dostępność cenowa – chcemy, by nasze produkty były jeszcze bardziej dostępne cenowo dla polskich konsumentów. Drugi to bliskość – w tym obszarze testujemy nowe, bliższe klienta formaty, w tym koncept miejski, zaczęliśmy mocno rozwijać e-commerce i inne kanały dotarcia do klienta. Trzeci cel to poszukiwanie sposobów na to, by przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju lokalnych społeczności, bardziej pozytywnie wpływać na środowisko, na całą planetę - czytamy w tym wywiadzie.

- Prowadzimy analizy, jakie inne koncepty Ikea sprawdzą się w Polsce. Mogą to być mniejsze placówki – 10-15 tys. mkw. – może to być format City Store, uruchamiany w centrach miast, a może nawet format „logistyczny” – mniejsze punkty odbioru zamówień online. Analizujemy potencjał rynku i poszukujemy najlepszych rozwiązań, najlepszych konceptów dla poszczególnych lokalizacji - wyjaśnia pani prezes.

Powodem zmiany koncepcji IKEA jest fakt, że współcześni konsumenci coraz bardziej cenią sobie wygodę i czas, rzadziej wybierają się do sklepów, coraz chętniej kupują online. - Sklepy stacjonarne nie muszą zatem mieć pełnej ekspozycji i dużych magazynów, jak w największych marketach - czytamy w wywiadzie. - Sklepy pełnią bardziej funkcję ekspozycyjną, klienci przychodzą do nas, by obejrzeć produkty, dotknąć ich, wypróbować, dowiedzieć się więcej, uzyskać wsparcie personelu przy podejmowaniu decyzji zakupowej – a niekoniecznie po to, by osobiście zabrać zakupy do domu. My im je dostarczymy w dogodny dla nich sposób.

W Europie IKEA idzie jeszcze dalej, niż w Polsce. Rozważa np. uruchamianie swoich restauracji ze słynnymi klopsikami jako osobnych obiektów. A w Wiedniu planuje otwarcie sklepu bez parkingu. Sklep stanie obok dworca Westbahnhof. Będzie mieć sześć pięter.

Projekt koncentruje się na współczesnych megatrendach i uwzględnia mobilność bez samochodu oraz radykalne zmiany w zachowaniach zakupowych. Sklep w Wiedniu będzie przeznaczony głównie dla pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej, a większe produkty zostaną dostarczone klientom maksymalnie w ciągu 24 godzin. W sklepie IKEA w Wiedniu będą lokale gastronomiczne, strefy wypoczynkowe, a na dachu zostanie posadzonych 160 drzew. Budowa ma zakończyć się wiosną 2021.

Ikea informowała też, że zamierza zwiększyć o kilkaset milionów euro wydatki, by stać się neutralna klimatycznie do roku 2030. Ma już ponad 530 turbin wiatrowych i ponad 1,5 mln paneli słonecznych w różnych częściach świata.

Koncern deklaruje, że w ciągu ostatniej dekady inwestycje w czystą energię pochłonęły 2,5 mld euro.