Marcin Horała odniósł się m.in. do prób protestów, przeciwko lokalizacji tras kolejowych prowadzących do centralnego lotniska
- Taki protest to okazja do zaistnienia dla lokalnych polityków, albo społeczników, bo taki protest interesuje media, a o meritum sprawy mówi się niewiele. To klasyczna sytuacja, w której każdy chce poprawy sytuacji transportowej w naszym kraju, każdy jest za tym, by lepiej i łatwiej podróżować po Polsce, ale też każdy by chciał, aby linia kolejowa biegła w gminie obok, albo u jakiegoś sąsiada, a nie u niego — powiedział minister Horała. Ocenił też, że skala konsultacji społecznych prowadzonych w ramach projektu znacznie przekracza wymogi wynikające z prawa.
ZOBACZ TEŻ:
Forum Wizja Rozwoju 2022. Debaty na najważniejsze gospodarczo i społecznie tematy
Nasz gość podkreślił także, że mimo pandemii covid 19 oraz napaści Rosji na Ukrainę, cały czas udaje się zachować planowany harmonogram prac.
- Oczywiście są zagrożenia, są zdestabilizowane łańcuchy logistyczne, ale zakładamy, że główne elementy systemu będą oddawane w planowanym terminie. Być może nastąpią drobne poślizgi, np. jakaś linia kolejowa zostanie oddana pół roku później, ale co do zasady nie powinny wystąpić poważne opóźnienia — zapewnił Marcin Horała.
ZOBACZ TEŻ: