Na jednym z fanpage'y prowadzonych przez urzędników magistratu pojawiła się informacja o działaniach rewitalizacyjnych:
"Patrz Bożenko. Remont Jaracza, zaraz Wschodnią skończą, woonerf na Gdańskiej i kolejna rewitalizacja będzie". Mem zobrazowali zdjęciem Krystyny Backiel, która zginęła tragicznie ponad trzy lata temu w Łomży. Kobieta była znana z akcji związanych z profilaktyką onkologiczną kobiet. Internauci byli wstrząśnięci, ponieważ do informacji o remontach ulic wykorzystano zdjęcie osoby, która zginęła w wypadku samochodowym.
- UMŁ znany z propagowania ogólnej szczęśliwości na swojej stronie na FB, a w szczególności obwieszczania sukcesów drogowych remontów, chwalenia zwężania ulic i likwidowania miejsc parkingowych oraz propagowania roweryzmu dał ostatnio kolejną plamę. Najpierw wykonał mema o remontach drogowych ze zdjęciem tragicznie zmarłej w wypadku samochodowym mieszkanki Łomży - pani Krystyny, a po jakimś czasie ratując niezręczną sytuację podmienił panią Krystynę na zdjęcie zabawnej małpki - alarmowało stowarzyszenie EL.00000 - Zmotoryzowani Mieszkańcy Łodzi.
Biuro Rzecznika Prasowego i Nowych Mediów Urzędu Miasta Łodzi wydało komunikat:
"Post zamieszczono, aby w sposób dostosowany do współczesnych standardów komunikacji w mediach społecznościowych przekazać informacje o działaniach miasta w zakresie rewitalizacji. Jeśli ktoś poczuł się nim urażony to przepraszamy. Po pierwszych sygnałach od internautów zdjęcie zostało usunięte".
Urzędnicy nie wyjaśnili, czy mieli prawo do wykorzystania zdjęć pani Krystyny. Nie tłumaczą, dlaczego zamienili je na fotografię małpy, ani czy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec osób, które dopuściły do tej sytuacji.
Kościuszkorożec na placu Wolności. Kto za tym stoi [ZDJĘCIA]
Wulgarny mem radnego Bartosza Domaszewicza, wieprzewodniczącego Rady Miejskiej, wywołał wściekłość radnych PiS. Domaszewicz pozuje przy stole prezydialnym Rady Miejskiej z godłem Polski w tle. Ma dłonie ułożone jak raper. Zdjęcie opatrzył angielskim podpisem "vote bitchez" (głosować k...). Radni PiS te słowa wzięli do siebie.
- Domaszewicz obraża nie tylko radnych, ale wszystkich. Powinien podać się do dymisji - twierdzi Sebastian Bulak, radny PiS. Jego koledzy z klubu radnych apelują do przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego, aby zdyscyplinował swojego zastępcę.
Bartosz Domaszewicz przekonuje, że wpis nie odnosił się do radnych PiS. Nazwał to zdjęcie żartem, a jego odbiorcami mieli być znajomi radnego, który identyfikuje się ze sceną hip-hop.
- Słowa przy zdjęciu są zawołaniem z klipu znanego rapera i nie mają charakteru obraźliwego - twierdzi Domaszewicz. - To autoironia. Zdjęcie został zrobione w przerwie w obradach, gdy robiłem raperskie gesty w garniturze i pod krawatem. Nie chciałem nikogo obrazić, a wiadomo, że potrafię obrażać - podsumował.
Zobacz też: Adam Wieczorek nowym wiceprezydentem Łodzi. Hanna Zdanowska będzie miała czterech zastępców