Konfederacja łączy środowiska polityczne związane z Januszem Korwin-Mikke, Grzegorzem Braunem oraz Ruchem Narodowym. We wtorek w Zielonej Górze zorganizowano konwencję wyborczą koalicji, na której przedstawiono liderów listy wyborczej oraz omówiono główne propozycje programowe. W Lubuskiem na pierwszym miejscu listy Konfederacji znalazł się Krystian Kamiński, na drugim Beata Pachnik-Łodzińska a na trzecim Marcin Sygutowski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wybory parlamentarne 2019. Krystian Kamiński został "jedynką" na listach Konfederacji w Lubuskiem
- Na wybory idziemy z nadziejami wejścia do Sejmu. Jesteśmy piątą siłą polityczną, jest czteropak zza Okrągłego Stołu i jesteśmy my, powiew świeżego powietrza. Gdy dostaniemy się do Sejmu będziemy patrzeć na ręce tym, którzy siedzą tam od trzydziestu lat i nareszcie zapanuje ład i porządek w Polsce - mówi B. Pachnik- Łodzińska. - W województwie lubuskim przede wszystkim musimy uruchomić gospodarkę, bowiem ona po prostu leży. To, co PiS obiecał, że np. uruchomi kopalnie, to do dzisiejszego dnia nie zostało zrealizowane. Miał być dodatkowy most na Odrze i też nie zostało to zrealizowane. Zielona Góra i województwo lubuskie miały płynąć mlekiem i miodem, a tak naprawdę ludzie stąd wyjeżdżają. Młodych jest jak na lekarstwo…
Quiz preferencji wyborczych
- Wy młodzi macie władzę wykonawczą, wiecie jak obsługiwać komputer, jak sprawdzić konto w banku, wiecie co to jest blockchain. Młodzi ludzie muszą teraz objąć władzę. I to na was liczymy, że dacie szansę Konfederacji - przekonywał z kolei zgromadzonych Janusz Korwin-Mikke. Jego zdaniem w Polsce musimy stawiać na naszą własną przedsiębiorczość.
Jakie są główne postulaty Konfederacji? - Chcemy ułatwić życie pracownikom i przedsiębiorcom zostawiając więcej pieniędzy w kieszeniach Polaków - twierdzi Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego. - Chcemy likwidacji PIT-u i dobrowolnego ZUS-u. Chcemy bezpieczeństwa, które oparte jest o naszą własną armię, a nie o obce siły, które mają stacjonować w Polsce. Nasza silna armia jest fundamentem bezpieczeństwa. Chcemy również, aby Polska przestała zmieniać klęcznik z moskiewskiego na berliński, z berlińskiego na waszyngtoński, czy też klęcznik w Tel Awiwie, tylko żeby zaczęła realnie prowadzić suwerenną politykę.
Dowiedz się więcej
Czy weźmiesz udział w najbliższych wyborach parlamentarnych?
- 90.88%
- 5.23%
- 3.89%
