Spis treści
Szpitale na Podkarpaciu zamknięte dla odwiedzających
Szpital w Przemyślu to kolejna placówka medyczna na Podkarpaciu, która wystosowała oficjalny komunikat o zakazie odwiedzin pacjentów hospitalizowanych. Jeszcze we wrześniu taką decyzję podjęły szpitale w Tarnobrzegu i Stalowej Woli. Kilka dni temu takie rozporządzenie wydał też dyrektor Szpitala Powiatowego w Dębicy. Szpitale w Mielcu i Sanoku wstrzymały odwiedziny na poszczególnych oddziałach.
- Na ten moment mamy 192 osoby hospitalizowane na terenie województwa, spośród których 11 wymaga respiratorów - informuje Michał Mielniczuk, rzecznik prasowy Wojewody Podkarpackiego.
Zabezpieczone są 484 łóżka covidowe, z czego - jak wskazują dane - 1/3 jest już zajętych. Większość z osób hospitalizowanych to pacjenci niezaszczepieni.
- Na Podkarpaciu w pełni zaszczepionych pozostaje niespełna 40 procent. A to zdecydowanie za mało, by osiągnąć odporność zbiorową - podkreśla Jolanta Kluz-Zawadzka, specjalista ds. epidemiologii, specjalista chorób zakaźnych.
Policjanci zapowiadają wzmożone kontrole w przestrzeniach zamkniętych
W związku z rosnącą liczbą zakażeń Covid-19 oficjalny komunikat wydała Komenda Powiatowa Policji w Dębicy, która zapowiada wzmożone kontrole w galeriach, placówkach handlowych oraz środkach transportu publicznego.
- Epidemia koronawirusa w Polsce jeszcze nie wygasła. Nadal w miejscach publicznych, komunikacji miejskiej, urzędach, czy placówkach handlowych, mamy obowiązek zakrywania ust i nosa. Nie wszyscy jednak stosują się do obowiązujących przepisów. Wiele osób świadomie nie zakłada maseczek - tłumaczy st asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy dębickiej policji.
Na własnej skórze przekonały się ostatnio dwie pracownice jednego z butików w dębickiej galerii handlowej.
- Mimo, że byłyśmy same na terenie sklepu, nie było żadnego klienta, funkcjonariusze pozostali nieugięci. Wypisali nam mandaty - przyznają.
Komisarz Ewelina Wrona z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie dodaje, że podkarpaccy policjanci częściej będą egzekwować obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej i obiektach zamkniętych.
- Każdego dnia funkcjonariusze podejmują interwencje związane z nieprzestrzeganiem obostrzeń. Każda sytuacja traktowana jest indywidualnie i podjęta interwencja może zakończyć się pouczeniem, mandatem lub po zakończonych czynnościach wyjaśniających, skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu - informuje.
Tylko wczoraj podkarpaccy policjanci w związku z nieprzestrzeganiem obowiązku zasłaniania twarzy pouczyli 48 osób, ukarali mandatami 32 osoby, wobec 5 zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.
Kary nakładać może także sanepid
- Za nieprzestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa grozi grzywna w drodze mandatu karnego, nakładana na podstawie art. 116 par. 1a Kodeksu Wykroczeń, której wysokość wynosi do 500 zł. Pracownicy powiatowych stacji sanitarno – epidemiologicznych są także uprawnieni do nakładania mandatów na osoby nieprzestrzegające obowiązku stosowania maseczek - zaznacza Dorota Gibała z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Za lekceważące podejście do kwestii zasłaniania ust i nosa grozi mandat. W przypadkach rażących naruszeń, policjanci będą informować sanepid, który z kolei w drodze postępowania administracyjnego może nałożyć karę nawet do 30 tysięcy złotych.
Polecamy:
