31 lipca br. około godziny 10.30 na 70 km autostrady A4 doszło do wypadku drogowego z udziałem 2 samochodów. Kierujący samochodem ciężarowym nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego najechał na tył stojącego na prawym pasie pojazdu marki renault.
ZOBACZ TAKŻE - CZYTAJ WIĘCEJ O TYM WYPADKU:
Groźny wypadek na autostradzie A4 oczami strażaków [ZDJĘCIA]
W wyniku zdarzenia zostały ranne 3 osoby, w tym 10-letnie dziecko, które m.in. helikopterem zostały przetransportowane do pobliskiego szpitala na szczegółowe badania. Na miejscu pracowali policjanci ruchu drogowego, kilka zastępów straży pożarnej, służby medyczne i porządkowe. Początkowo na czas trwania akcji ratunkowej 2 pasy w kierunku Wrocławia były zablokowane.
Kierowcy utworzyli korytarz życia, by do wypadku mogły dotrzeć służby ratunkowe. Po około 2 godzinach udrożniono lewy pas. Jednak jak się okazało, nie wszyscy kierowcy czekali na odblokowanie drogi. Niektórzy, wykorzystując przejazd służb ratunkowych jechali korytarzem życia a inni zachowując się kompletnie bezmyślnie i łamiąc wszelkie zasady ruchu drogowego pojechali utworzonym właśnie korytarzem życia pod prąd w kierunku najbliższego zjazdu.
Część z nieodpowiedzialnych kierowców na miejscu została wylegitymowana i policjanci zastosowali wobec nich postępowanie mandatowe. W stosunku do pozostałych funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające, mające na celu wyegzekwowanie odpowiedzialności za zachowanie niezgodne z prawem. Jeśli są osoby, które dysponują materiałem wideo, które jednocześnie mógłby uzupełnić materiał dowodowy funkcjonariuszy, prosimy o przesyłanie ich na adres mailowy: [email protected]