Dramat rozegrał się w czwartek około godz. 17 w powiecie suskim. W płomieniach stanął drewniany dom mieszkalny w Zawoi Czatoży.
Budynek, w którym rozpętał się pożar, znajdował się w niemal niedostępnym terenie dla ratowników. Dodatkowo śnieg i lód utrudniał dojazd na miejsce strażaków. W sumie w akcji wzięło udział 50 strażaków, m.in. z OSP Zawoja Górna. Gdy zdołali dotrzeć do celu, okazało się, że dom objęty jest niemal w całości płomieniami.
Po ugaszeniu pożaru we wnętrzu budynku odkryto ciało starszego mężczyzny. Na miejsce wezwano prokuratora. Przyczyny tragedii zbadają teraz biegli.