Do poważnego wypadku doszło we wtorek, 7 lipca, na polu przy ulicy Oleskiej w Starokrzepicach. Podczas prac przy prasowaniu siana, prasa urwała rękę 43-letniemu mężczyźnie.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do wypadku doszło podczas prac w polu w sporym oddaleniu od zabudować. 43-latek pomagał sąsiadowi. Kiedy chciał wymienić zerwany sznurek, maszyna wciągnęła mu rękę, urywając ją powyżej łokcia. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał mężczyznę wraz z urwaną ręką do jednego ze szpitali w Częstochowie. Na miejscu wciąż trwają czynności. Będziemy ustalać przyczyny tego wypadku - mówi Joanna Wiącek-Głowacz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
Jak informuje klobucka.pl, do wypadku doszło w jednym z gospodarstw rolnych, na łące ok dwóch kilometrów od najbliższych zabudowań mężczyzna pracujący przy włączonej maszynie stracił rękę wciągnięta przez prasę rolniczą.
Zobacz zdjecia
Około dwudziestu minut zajęło dotarcie służbom medycznym i straży do miejsca zdarzenia. Przygotowano lądowisko dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które zabrało mężczyznę.
Ofiara to mieszkaniec Starokrzepic.
- Niestety potwierdza się tragiczna informacja, że stracił prawą rękę na wysokości barku, praktycznie całe prawe ramię. Jest przytomny, sam wezwał pomoc - jak dowiadujemy się od mieszkańców Starokrzepic będących obecnie na miejscu wypadku - informuje klobucka.pl.
Jak udało się nam dowiedzieć, mężczyzna sam doszedł do śmigłowca LPR, który zabrał go prawdopodobnie do szpitala na Parkitce.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Nie przeocz
