Rybnik: tragedia na torach w Chwałowicach. Cofający pociąg uderzył w traktor. Kierowca ciągnika zginął na miejscu. Zobaczcie zdjęcia
Wypadek kolejowy w rybnickiej dzielnicy Chwałowice: zginął kierowca traktora, w który uderzył cofający pociąg towarowy. Do zdarzenia doszło dzisiaj, we wtorek, 22 lutego, o godzinie 8.40, na przejeździe kolejowym przy ulicy Kożdoniów.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Zgłoszenie miało miejsce godzinie 8.41, to linia kopalniana. Pociąg towarowy podczas cofania najechał na ciągnik, wiadomo, że kierowca traktora jest zakleszczony w pojeździe - słyszymy w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
Na miejscu pojechało pięć zastępów strażaków z Rybnika, samochód operacyjny strażaków z komendy w Katowicach. Jest też policja i pogotowie ratunkowe.
Pociąg, który uderzył w traktor, to skład do rozładunku odpadów wydobywczych. Wywoził kamień - akurat wracał do kopalni - ciągnął siedem pustych wagonów. Do wypadku doszło na przejeździe niestrzeżonym.
Nie przeocz
- Oto oficjalne stawki emerytur po waloryzacji 2022. Zobacz, jak zmieni się świadczenie
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Rzeźnia Miejska w Chorzowie ma być odnowiona. Co w niej powstanie?
- Planetarium Śląskie. Lśniąca kopuła robi wrażenie. Będzie też niespodzianka
- W wyniku odniesionych obrażeń, kierujący ciągnikiem, 52-letni mężczyzna zmarł. 49-letni maszynista pociągu oraz kierownik – ustawiacz byli trzeźwi. Ruch na tym odcinku jest całkowicie zablokowany - wyjaśnia Bogusława Kobeszko, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Do zdarzenia doszło na terenie kopalnianym, który jak wskazują sąsiadujący z nim mieszkańcy jest bardzo niebezpieczny. - Cofając takim składem maszynista nie ma szans zobaczyć czy na tory nie wjeżdża żaden pojazd. Kiedyś były tutaj jeszcze rogatki ale później kopalnia z nich zrezygnowała - mówi nam pan Adam, mieszkający w pobliżu.
Jak dodaje w przyszłości również dochodziło tutaj do niebezpiecznych sytuacji - on sam na podwórku miał pokiereszowanego malucha, którym jechało 70-letnie małżeństwo. Wówczas na szczęście nikomu nic się nie stało.
Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok 52-latka. Szczegółowe okoliczności oraz dokładne przyczyny zdarzenia są wyjaśniane. Ich ustaleniem zajmuje się między innymi specjalnie powołana komisja ds. wypadków kolejowych.
Musisz to wiedzieć
