Luksusowe auto na celowniku policji
Stołeczni wywiadowcy otrzymali informację od funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, że na warszawskim Wilanowie może znajdować się poszukiwane porsche panamera. Skierowali uwagę na jeden z podziemnych parkingów w rejonie Alei Wilanowskiej, gdzie zauważyli samochód odpowiadający opisowi.
- Tablice rejestracyjne porsche nie zgadzały się z numerami zarejestrowanymi jako skradzione, ale uwagę policjantów przykuł brak tabliczki z numerem VIN na podszybiu. Funkcjonariusze podjęli obserwację zaparkowanego auta, czekając na pojawienie się osoby związanej z pojazdem - poinformował mł. asp. Bartłomiej Śniadała.
Zatrzymanie na gorącym uczynku
Po pewnym czasie do samochodu podszedł mężczyzna, który otworzył pojazd. Funkcjonariusze natychmiast interweniowali, obezwładniając 41-latka. Szczegółowa weryfikacja numeru VIN w policyjnych bazach potwierdziła, że porsche jest kradzione.
- Zatrzymany mężczyzna został przekazany policji w Lublinie, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie. Samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia. Odzyskanie pojazdu było możliwe dzięki spostrzegawczości i czujności wywiadowców – poinformował mł. asp. Bartłomiej Śniadała.
