Decyzję o areszcie sąd tłumaczył zagrożeniem wysoką karą oraz okrucieństwem sprawców.
- Wobec sześciu osób, którym przedstawiono zarzuty uprowadzenia ze szczególnym udręczeniem połączone z rozbojem z niebezpiecznym narzędziem skierowano do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Jednemu z tych podejrzanych dodatkowo zarzucono posiadanie znacznej ilości kokainy. W trakcie śledztwa zatrzymano także inne osoby, których rola jest obecnie wyjaśniana - mówi prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
W sobotę policja zatrzymała kolejnego członka gangu.
W piątek podczas ujęcia jednego z bandytów padł strzał i kula trafiła zatrzymanego. Zmarł od poważnej rany postrzałowej. Z naszych informacji wynika, że faktycznie był powiązany z kibolami Cracovii. Jeden z jego dwóch braci robił za to nielegalne interesy narkotykowe pod okiem bossa gangu kiboli Cracovii.
Motyw na razie nie jest znany, ale prawdopodobnie chodzi o narkotyki lub podejrzenie sprawców, że pokrzywdzony mógł współpracować z krakowską policją. Porwany i torturowany wywodził się z tego samego środowiska sympatyków klubu piłkarskiego.
**CZYTAJ WIĘCEJ:
Pseudokibic Cracovii zginął podczas akcji policji. Antyterrorysta oddał jeden strzał
Czytaj także: Brawurowa akcja krakowskiej policji. Schwytali grupę groźnych pseudokibiców, jedna osoba zastrzelona**