Około 45-letnia kobieta prawdopodobnie wyskoczyła z okna wieżowca przy ul. Stachiewicza. Na miejsce przybyli policjanci i karetka pogotowia, ale na udzielenie pomocy było już za późno. Lekarz stwierdził zgon.
Policjanci próbują ustalić tożsamość ofiary i okoliczności tragedii. Stan zwłok i brak dokumentów utrudnia jej identyfikację. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że nie wiedzą, kim była zmarła. Wstępnie funkcjonariusze wykluczyli udział osób trzecich. Podejrzewa się samobójstwo.