Ciało zostało odnalezione ok. 200 m od opactwa w Tyńcu. Policjanci natrafili na nie w trakcie przeszukiwania Wisły z łodzi. Od kilku dni poszukiwania skoncentrowały się tej okolicy.
Naszemu reporterowi udało się jednak ustalić, że odnalezione zwłoki należą właśnie do poszukiwanego od dwóch tygodni 57-latka.
Piotr Pietrzyk został odnaleziony. Poszukiwania trwały od 14 kwietnia. Tego dnia mężczyzna ok. godz. 15 uciekł z Kliniki na ul. Kopernika. Mężczyzna od ok. dwóch lat leczył się na depresję.
- Będąc wczoraj w szpitalu na terapii tata źle się poczuł, prawie zasłabł, prawdopodobnie był odwodniony lub była to reakcja na zwiększoną dawkę leku - mówi Magdalena Pietrzyk, córka mężczyzny. - Została mu podana profilaktycznie sól fizjologiczna przez kroplówkę. Po tym jak lekarka zaproponowała aby tata został na noc w szpitalu żeby zrobić mu więcej badań tata wpadł w panikę i wybiegł ze szpitala, wyrywając się przy tym lekarce i mojej mamie.