Pasek artykułowy - wybory

Kraków. Tłumy mieszkańców na Rynku Głównym milczeniem i tysiącami świateł oddały hołd zamordowanemu Pawłowi Adamowiczowi [ZDJĘCIA]

Małgorzata Mrowiec
Kraków. Tłumy mieszkańców na Rynku Głównym milczeniem i tysiącami świateł oddały hołd zamordowanemu Pawłowi Adamowiczowi [ZDJĘCIA]
Kraków. Tłumy mieszkańców na Rynku Głównym milczeniem i tysiącami świateł oddały hołd zamordowanemu Pawłowi Adamowiczowi [ZDJĘCIA] Anna Kaczmarz
Krakowianie w poniedziałek wieczorem zgromadzili się na Rynku Głównym. Na godzinę 20 przy studzience Badylaka wyznaczone było spotkanie dla tych, którzy chcieli wziąć udział w proteście "przeciw fali nienawiści i przemocy". Na podobne wiece po tragedii w Gdańsku przyszli też mieszkańcy w innych miastach Polski.

Protest, będący spotkaniem upamiętniającym zmarłego tragicznie Pawła Adamowicza, zgodnie z zapowiedziami, generalnie odbył się w ciszy. Modlono się też. Mieszkańcy przynieśli świece i znicze.

"Byłem, oddałem hołd zamordowanemu Prezydentowi Gdańska, wspólnie z tłumem Krakowian w ciszy pokazaliśmy, że nie chcemy nienawiści i hejtu, że chcemy Polski otwartej , szanującej wszystkich - takiej dla której służył i którą tworzył prezydent Paweł Adamowicz. Cześć Jego pamięci. Kraków pamięta!" - napisał na swoim profilu na Facebooku wiceprezydent Krakowa Bogusław Kośmider.

Pogoda, fatalne warunki na drogach oraz związane z tym ogromne korki w Krakowie i okolicy sprawiły, że na demonstrację na Rynku wiele osób nie dotarło, mimo że wcześniej to planowały. Milczący protest zgromadził około dwa tysiące osób. Ponadto w oknach krakowian zapłonęły świeczki.

Wróć na i.pl Portal i.pl