Andrzej Wajda zrealizował na scenie Narodowego Starego Teatru w sumie osiemnaście spektakli: m.in. „Wesele” i „Noc listopadową” Stanisława Wyspiańskiego, „Biesy” oraz „Zbrodnię i karę” Fiodora Dostojewskiego, „Hamleta” i „Makbeta” Williama Szekspira, „Zemsta” Aleksandra Fredry. Teatralne dzieła jednego z najbardziej znanych polskich reżyserów odżyły teraz w MICET - interaktywnym muzeum Narodowego Starego Teatru.
Wystawa zatytułowana „WAJDA: 12 PRÓB. Inspiracje, tropy, superobiekty” odkrywa rozmaite wątki w jego twórczości.
Skupiliśmy się na pytaniach, które w twórczości reżysera były niezwykle ważne: o Polskę, o społeczeństwo, o jednostkę w ramach zbiorowości. Szukał odpowiedzi w polskiej historii i współczesności
- bez względu na to, ile lat miał wyjściowy materiał literacki - tłumaczy Anna Litak, odpowiedzialna za wystawę.
- Analizując te inscenizacje, wypowiedzi twórców i teksty stworzyliśmy 12 bazowych pytań, które są otwartą formą do dyskusji o człowieku, patriotyzmie, obecności w zbiorowości - dodaje.
Zarówno w sali na parterze, jak i w podziemiach, gdzie mieści się MICET, zetkniemy się z różnymi kostiumami, rekwizytami, obiektami ze spektakli Andrzeja Wajdy. Jednym z jej atrakcyjniejszych elementów jest podłoga odtworzona z „Biesów”.
To szczególne dla mnie przedstawienie. Przy pracy nad tym spektaklem się poznaliśmy w 1971 roku
- mówi Krystyna Zachwatowicz, obecna podczas wczorajszego oprowadzania po wystawie, scenografka, prywatnie żona Andrzeja Wajdy, która realizowała z nim najważniejsze jego przedstawienia.
- Ale tu całą inscenizację wymyślił sam Andrzej. Ja dodałam tylko pomysł, by zabłocić brzegi kostiumów. Żeby one się połączyły ze scenografia, stanowiły jedną całość - tłumaczy.
Ale jak zaznacza, zawsze z perspektywy czasu nachodzi ją myśl, że wszystko zrobiłaby trochę inaczej. Jako przykład podaje fakt, że po 12 latach grania „Biesów” - gdy znów pojawiła się na widowni - zapisała cały zeszyt poprawek. Dopiero po spektaklu dowiedziała się, że... to było ostatnie przedstawienie.
Na wydarzeniu nie zabrakło też aktorów znanych z wajdowskich realizacji – jak Aleksander Fabisiak czy Zygmunt Józefczak.
WIDEO: Trzy Szybkie
- Była legendą Krakowa. Wspominamy wróżkę Dzidziannę spod Sukiennic
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym
- Nową zakopianką pojedziemy tuż po wakacjach! [NOWE ZDJĘCIA]
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
