Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj na terenie Kraśnika po południu.
– Policjanci otrzymali informację o dziecku znajdującym się w oknie po czym ruszyli na miejsce. Jak się okazało 2-latek przebywał w domu wraz z matką. Wstępne ustalenia wskazują na to, że kiedy kobieta przysnęła, po łóżku dziecko weszło na parapet a następnie wydostało się na zewnętrzny parapet przez uchylone okno i siedziało na nim – relacjonuje asp. Paweł Cieliczko z KPP w Kraśniku.
Kiedy przypadkowi świadkowie zauważyli tę niepokojącą sytuację zaczęli krzyczeć i wezwali pomoc.
– Sąsiad mieszkający obok usłyszał to i zareagował na zagrożenie, ściągając malucha przez sąsiednie okno do wewnątrz. Matka była trzeźwa i przerażona zaistniałą sytuacją.
Policja ustala szczegóły tego zdarzenia i zwraca uwagę, że too kolejna tego typu niebezpieczna sytuacja z udziałem małego dziecka na terenie Kraśnika w ciągu kilku ostatnich miesięcy.
– Apelujemy o rozsądek – zamykajmy okna, używajmy specjalnych klamek, nie dopuszczajmy do sytuacji w których dziecko mogłoby się znaleźć w niebezpiecznych okolicznościach – podkreśla policjant.
